Niemcy bankrutują. Słynna firma niespodziewanie upada

Branża motoryzacyjna przechodzi trudny okres. Problemy nie omijają nawet producentów samochodowych foteli. Firma Recaro niespodziewanie złożyła wniosek o bankructwo.

Jak informuje serwis "Automobilwoche", decyzja Recaro zaskoczyła zarówno pracowników, jak i związki zawodowe IG Metall. Informacja o wniosku dotyczącym bankructwa została opublikowana 29 lipca przez sąd w Esslingen.

"Nie wiadomo, co to oznacza dla 215 pracowników Recaro Automotive GmbH w Kircheim. Oczekujemy, że wyczerpane zostaną wszystkie opcje mające na celu zabezpieczenie miejsc pracy i znalezienie zrównoważonego rozwiązania" - stwierdzają przedstawiciele związków IG Metall cytowani przez "Automobilwoche".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rada zakładowa również wyraziła swoje rozczarowanie, tym bardziej że pracownicy pomogli utrzymać stabilność ekonomiczną firmy, zgadzając się na odroczenie wypłat wynagrodzeń.

- Czujemy się zawiedzeni przez kierownictwo - stwierdza Frank Bokowits, przewodniczący rady zakładowej.

Na ten moment wniosek o bankructwo dotyczy wyłącznie samochodowej dywizji Recaro. Firma wciąż produkuje foteliki samochodowe, krzesła biurowe czy fotele do samolotów.