Hennessey Venom 800 powstał, by pokonać RAM‑a TRX. Ma mocne argumenty
Ford F-150 na szczudłach - tak wygląda Venom 800. Nie prezencja jest tu jednak najważniejsza, lecz moc i osiągi. Na tym polu propozycja Hennesseya zdecydowanie nie ma się czego wstydzić.
Za bazę do stworzenia tego potwora posłużył Ford F-150 Platinum Edition Super Crew z 5-litrowym silnikiem V8 i 10-stopniową, automatyczną skrzynią biegów przenoszącą napęd na wszystkie 4 koła. Hennessey nie byłby jednak sobą, gdyby zauważalnie nie podrasował tej konstrukcji.
V8 zyskało więc potężną sprężarkę, zmodyfikowany układ dolotowy, wydajniejsze chłodzenie i układ wtryskowy. Całość zwieńczono autorskim wydechem i odpowiednio zestrojono. Efekt? 805 KM mocy i potężne 985 Nm maksymalnego momentu obrotowego uzyskane na paliwie E85.
Hennessey twierdzi, że przekłada się to na imponujące osiągi. Wystarczająco odważni, gotowi zignorować miękkie zawieszenie i wysoki prześwit rozpędzą się do setki w zaledwie 3,7 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi natomiast 186 km/h i to praktycznie na każdej nawierzchni.
Wszystko dzięki podwoziu o bardzo dużym skoku i 20-calowym felgom ubranym w 35-calowe opony A/T. Za kołami dostrzeżemy też wydajny, 6-tłoczkowy układ hamulcowy Brembo z 15-calowymi tarczami. Hennessey nie ukrywa, że Venom 800 powstał, by pokonać RAM-a TRX, który jest równie imponujący, choć słabszy o ponad 100 KM.
Chętni na imponującego Forda F-150 w przebraniu muszą przygotować 149 500 dolarów, a więc niemal 600 tys. zł. Venom jest więc piekielnie drogi, ale chętnych raczej i tak nie zabraknie.
