"Rodzinka" Volkswagen-Porsche rozkręca się na dobre. Cały koncern tylko w tym roku wyprodukował już 4.4-miliona samochodów, kiedy Toyota zaledwie 4 miliony. Do tej pory to japońska marka była liderem sprzedaży samochodów na świecie.
"Rodzinka" Volkswagen-Porsche rozkręca się na dobre. Cały koncern tylko w tym roku wyprodukował już 4.4-miliona samochodów, kiedy Toyota zaledwie 4 miliony. Do tej pory to japońska marka była liderem sprzedaży samochodów na świecie.
Czy to oznacza, że ludziom coraz mniej podobają się japońskie wozidełka i teraz czas na dominację niemieckiej solidności? Niekoniecznie.
Zdaniem analityków z IHS Global Insight takie zachwianie jest tylko chwilowe i to kwestia czasu, kiedy Toyota wróci na piedestał. Volkswagen zawdzięcza swój wynik głównie świetnym "programom" oraz wsparciu rządu w Niemczech, Wielkiej Brytanii oraz... Chinach, gdzie auta te z dnia na dzień zyskują coraz większą popularność.
Toyota tymczasem celowo zwolniła zmniejszając liczbę produkowanych aut prawie o połowę w związku z kryzysem, który jeszcze kilka miesięcy temu przyczynił się do zamknięcia paru wielkich przedsiębiorstw. Mimo wszystko dzisiaj rządzą Niemcy.
Źródło: WCF
