Opony do wymiany. Masz ten model? Wiemy, które miejsce trzeba sprawdzić

Opony mogą wydawać się na tyle nieskomplikowane w produkcji, że można być pewnym ich jakości. Niestety, bywa inaczej. Amerykańska firma Cooper ogłosiła akcję serwisową ogumienia, które ze względu na wady konstrukcyjne może być niebezpieczne.

Wadliwe opony pasują przede wszystkim do aut terenowych

Źródło zdjęć: © mat. pras.

Tomasz Budzik

14 kwietnia 2021, 12:38

Akcje serwisowe samochodów nikogo dziś nie dziwią. W końcu pod karoserią współczesnego auta pracują setki podzespołów, z których każdy może odmówić posłuszeństwa, a wiele ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Rzadko jednak ogłaszana jest akcja serwisowa ogumienia. Tymczasem Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów informuje o takich działaniu w odniesieniu do opon Cooper Discoverer AT3 4S. Ściślej chodzi o ogumienie w rozmiarze 275/65R18.

Jak się okazało, w części wyprodukowanych w Stanach Zjednoczonych od 1 lutego 2018 r. do 1 grudnia 2019 r. egzemplarzach wystąpiły wady. Mogą pojawić się wybrzuszenia lub pęknięcia w obszarze ściany bocznej. Może to prowadzić do utraty ciśnienia w oponie i jej awarii, co zwiększa ryzyko wypadku.

Opony, których dotyczy problem, są oznaczone kodem identyfikacyjnym DOT zaczynającym się od UT YJ/Y1 i kończą czterocyfrowym kodem daty: 2218-3018 lub 3618-4418 lub 0219-1019 lub 1319-3219 lub 3619-4119.

Co mają robić osoby mają takie opony? Jak informuje UOKiK, należy skontaktować się ze sprzedawcą w celu bezpłatnej wymiany opon. Do tego czasu należy zaś unikać jazdy z dużą prędkością.

Źródło artykułu: WP Autokult