Wszystkie przejawy miłości ze strony producentów do fanów ich samochodów zawsze są ciepło przyjmowane w motoryzacyjnym świecie. Przykładem może być coroczne zgromadzenie fanów Volkswagena, organizowane w austriackim Wörthersee.
Okazuje się, że inne marki nie chcą pozostawać w tyle, tym samym wspierając najwierniejszych wielbicieli. Przykładem może być Alfa Romeo, która zamierza wcielić w życie projekt o nazwie MiTo RIAR.
Wszystkie przejawy miłości ze strony producentów do fanów ich samochodów zawsze są ciepło przyjmowane w motoryzacyjnym świecie. Przykładem może być coroczne zgromadzenie fanów Volkswagena, organizowane w austriackim Wörthersee.
Okazuje się, że inne marki nie chcą pozostawać w tyle, tym samym wspierając najwierniejszych wielbicieli. Przykładem może być Alfa Romeo, która zamierza wcielić w życie projekt o nazwie MiTo RIAR.
Samochód zostanie stworzony z okazji 46-lecia Registro Italiano Alfa Romeo. Jest to międzynarodowo fan club Alfy Romeo zrzeszający ponad 1000 miłośników marki.
MiTo w edycji RIAR wygląda bardzo drapieżnie: samochód został pomalowany na czarno. Ciekawym dodatkiem są wykończone w satynowej czerni 17 calowe felgi przypominające te znane z modelu 8C. Nie trzeba chyba dodawać, że auto zostało wypchane dodatkami po brzegi: jedynym wyborem jakiego mogą dokonać klienci jest kolor skóry wykończeniowej (czarny lub burgundowy). Pod maską szaleje doładowane 170KM.
Alfa zamierza stworzyć jedynie 46 sztuk tego samochodu, ale nie będą one dostępne dla zwykłych śmiertelników. Auto dostępne będzie jedynie dla członków klubu Registro Italiano Alfa Romeo.
Źródło: autoblog
