Nie tak dawno do punktów dilerskich ciężarowych oddziałów Mercedesa trafił nowy Actros, a niemiecki producent już przygotowuje kolejną poważną maszynę do przewożenia ogromnych ładunków. Model nosi nazwę Antos i pod względem stylistycznym będzie bardzo podobny do swojego wielkiego brata.
Nie tak dawno do punktów dilerskich ciężarowych oddziałów Mercedesa trafił nowy Actros, a niemiecki producent już przygotowuje kolejną poważną maszynę do przewożenia ogromnych ładunków. Model nosi nazwę Antos i pod względem stylistycznym będzie bardzo podobny do swojego wielkiego brata.
Nowy Mercedes Antos będzie plasował się w ofercie niemieckiego producenta pomiędzy największym Actrosem a najmniejszym autem ciężarowym o nazwie Atego. Teoretycznie więc może to być następca modelu Axor.
Antos projektowany jest z przeznaczeniem do transportu ciężkich ładunków na niewielkich odległościach, a więc głównie do krajowych kursów (zaopatrzenie np. sieci supermarketów w produkty żywnościowe). W zależności od potrzeb klienci będą mogli wybierać spośród aż 67 różnych rozstawów osi w przedziale od 2650 do 6700 mm oraz 13 jednostek wysokoprężnych w zakresie od 239 do 510 KM.
Oczywiście każdy z silników będzie spełniał normy emisji spalin Euro 6, a za przeniesienie napędu ma odpowiadać zautomatyzowana skrzynia biegów. Pod względem stylistycznym Antos będzie podążał trendem wyznaczonym przez Actrosa, co widać zresztą na zdjęciach z testów, podczas których model ten jeździł jako ciągnik siodłowy z lawetą.
W zależności od przeznaczenia Antos będzie miał dwa oblicza. Wersja Loader powstanie z myślą o transporcie ciężkich ładunków, a więc będzie ona wyposażona we wzmocnione zawieszenie. Odmiana Volumer ma być z kolei zoptymalizowana pod kątem dostępności przestrzeni ładunkowej.
Po raz pierwszy nowy Mercedes Antos zostanie zaprezentowany na targach samochodów dostawczych 2012 Commercial Vehicle Show, które odbędą się we wrześniu we Frankfurcie.
Źródło: Carscoop • EuroTransport