Fiat 500X - garść nowych informacji


W Internecie pojawiły się nowe informacje o najnowszym modelu Fiata. Kompaktowy crossover - Fiat 500X — ma zadebiutować na tegorocznym salonie samochodowym w Paryżu, a wersja produkcyjna powinna pojawić się na rynku już w przyszłym roku.
Samochód rozszerzy ofertę modelową bardzo popularnego Fiata 500. Podobnie jak zaprezentowany niedawno model 500L, tak i 500X powstanie na zmodyfikowanej płycie podłogowej modelu Punto. Jak na crossovera przystało, prześwit modelu 500X będzie oczywiście nieco większy, a w dolnej części dostrzeżemy zapewne wykonane z tworzyw sztucznych elementy ochronne nadające pojazdowi bardziej off-roadowego charakteru.
Fiat 500 by Gucci 1,2 – jestem młoda, lubię szpan [test autokult.pl]
Pod względem stylistycznym rewolucji nie należy się spodziewać. Włoscy projektanci zadbają o to, ażeby charakterystyczne akcenty znane ze standardowego Fiata 500 znalazły się także w modelu 500X. Możemy się więc spodziewać nieco podniesionego Fiata 500L z drobnymi poprawkami stylistycznymi.
We wnętrzu znajdzie się miejsce dla 5 dorosłych osób oraz 400 litrów bagażu. Przestrzeń ładunkowa może być nieco mniejsza w przypadku modeli z napędem na wszystkie 4 koła. Gama silnikowa będzie najprawdopodobniej taka sama jak w przypadku modelu 500L, a więc: 1,3 l MultiJet, 0,9 l TwinAir i ,1,4 l MultiAir.
Zobacz również: Nowe Renault CLIO E-TECH Hybrid - wykorzystuje technologię z Formuły 1
Fiat Bravo 1,6 Multijet Emotion – dla młodych z rozsądkiem [test autokult.pl]
Włoski producent jeszcze przed wrześniowym salonem samochodowym w Paryżu powinien zdradzić więcej szczegółów.
Zobacz nasz test:

Jakiś czas temu miałem okazję obcować z jadowitym Abarthem Punto Evo. Po pamiętnym ukąszeniu przez tego skorupiaka dostałem bezwzględny zakaz zbliżania się do skorpionów. Myślicie, że długo wytrzymałem w tym celibacie? Wizja spotkania z drapieżnym Abarthem 500 sprawiła, że wszystkie zakazy i ostrzeżenia wzięły w łeb. Jad znów zaczął działać.
Dowiedz się więcej o Fiacie 500:
Źródło: WCF
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze