62-latek w 24-godzinnym wyścigu

Walter Rohrl to prawdziwa legenda sportów motorowych. Niemiecki kierowca rajdowy i wyścigowy dwukrotnie sięgał po tytuł mistrza świata rajdów samochodowych w 1980 i 1982 roku. Teraz 62-latek próbuje swoich sił w 24-godzinnym wyścigu na torze Nurburgring.

Niemiec nie ma zamiaru przechodzić na emeryturę.

Kierowca testowy nie może jednak wystartować do wyścigu w byle czym. Jego autem będzie nowe Porsche 911 GT3 RS, które na Nurburgringu osiągnęło czas jednego okrążenia 7 minut i 33 sekundy.

Auto jest napędzane umieszczonym z tyłu, sześciocylindrowym silnikiem typu bokser o pojemności 3.8-litra. 450 koni mechanicznych wędruje na tylną oś za pomocą sześciobiegowej manualnej skrzyni biegów. Pierwsza setka w 3.8-sekundy i prędkość maksymalna 313 kilometrów na godzinę, to w zupełności wystarczy do rywalizacji w "Zielonym piekle".

"Żadne 911 stworzone do tej pory, nie było tak bliskie autu wyścigowemu, jak nowe GT3 RS" - dodał Rohrl.

Podziwiam tego człowieka, powodzenia na Ringu.

Źródło: WCF