Na dwoje babka wróżyła - jaka będzie nowa Alfa Romeo MiTo?

Zaledwie kilka dni temu świat obiegły plotki o pomyśle Alfy Romeo na stworzenie własnej wersji Maserati Ghibli. Jak się okazuje to nie koniec planów producenta na najbliższe lata bowiem zbliża się czas wymiany obecnie produkowanych modeli na nowe. Jednym z nich ma być MiTo, która może (ale nie musi) zostać pokazana w roli małego crossovera.

Zaledwie kilka dni temu świat obiegły plotki o pomyśle Alfy Romeo na stworzenie własnej wersji Maserati Ghibli. Jak się okazuje to nie koniec planów producenta na najbliższe lata bowiem zbliża się czas wymiany obecnie produkowanych modeli na nowe. Jednym z nich ma być MiTo, która może (ale nie musi) zostać pokazana w roli małego crossovera.

Koncern Fiat po zażegnaniu sporych problemów finansowych wychodzi na prostą. Widać to zarówno w przypadku należącej do firmy marki Maserati jak i po ostatnich wieściach z Turynu. Piątkowe przecieki mówiące o tym jakoby Alfa Romeo przygotowywała nieco przystępniejszą cenowo odmianę Maserati Ghibli zostały uzupełnione o plotki o następcy modelu MiTo.

Zgodnie z informacjami auto miałoby zadebiutować w roku 2016 zatem niezależnie od tego jakie informacje się ukazują, trzeba podchodzić do nich z dużym dystansem. Jeżeli jednak wierzyć tym plotkom to Alfa Romeo rozważa dwie różne koncepcje samochodu. Jedną z nich jest oczywiście ewolucja aktualnego modelu oraz kontynuowanie jego produkcji w obecnej formie. Druga zaś przedstawia niewielkiego miejskiego crossovera, który dzielnie walczy z liderami rynku z Mini Pacemanem na czele.

Pod maską drugiej generacji MiTo nie powinno być żadnych fajerwerków. Najprawdopodobniej zgodnie z aktualną modą autko będą napędzały małe, wysilone turbobenzyny. Gamę będzie zapewne otwierał dwucylindrowy silnik TwinAir (który mieliśmy okazję testować w Fiacie Punto) a na jej końcu znajdzie się przynajmniej 200-konna, czterocylindrowa odmiana Quadrifoglio Verde.

Źródło: Caranddriver