Wyścig po zdrowie, czyli jak technologia z Formuły 1 pomaga pacjentom

Wyścig po zdrowie, czyli jak technologia z Formuły 1 pomaga pacjentom

Bolid zespołu McLaren Racing Limited
Bolid zespołu McLaren Racing Limited
Źródło zdjęć: © Fot. Materiały prasowe/McLaren
Platforma Autokult
29.09.2019 08:41, aktualizacja: 22.03.2023 17:56

Formuła 1 większości z nas kojarzy się z wielkimi emocjami, superszybkimi samochodami, flagami w szachownicę i pośpieszną zmianą opon. Niewielu z nas zdaje sobie jednak sprawę, jak ważne w tym sporcie są nowoczesne rozwiązania technologiczne. Co ciekawe, ta sama technologia, która optymalizuje wydajność wyścigowych bolidów, pojawia się dziś w placówkach medycznych i komercyjnych ośrodkach odnowy biologicznej. Monitoruje stan pacjentów powracających do zdrowia i pomaga w osiągnięciu lepszej formy.

Samochodów marki McLaren nie trzeba nikomu przedstawiać, natomiast McLaren Applied Technologies to przedsiębiorstwo wspomagające wyścigi Formuły 1, za pomocą technologii opartych na danych. To jednak nie jedyny obszar jego zaangażowania. Niedawno pomogło ono brytyjskiej firmie farmaceutycznej w monitorowaniu stanu pacjentów powracających do zdrowia po udarach oraz osób cierpiących na ciężki artretyzm. Wykorzystano w tym celu inteligentne czujniki i procesy analizy danych. Podobnie jak w przypadku samochodów, chodzi o efektywne pozyskiwanie danych oraz generowanie na ich podstawie informacji przydatnych w podejmowanych działaniach i prognozowaniu. Różnica jest taka, że dane te nie dotyczą samochodów, ale ludzkiego ciała.

Do tej pory, śledząc stan zdrowia pacjentów po udarach, którzy brali udział w testach klinicznych, lekarze zwykle ograniczali się do rejestrowania wskaźników aktywności podczas kolejnych wizyt w szpitalu. Firma McLaren Applied Technologies zaopatrzyła pacjentów w czujniki, które dokładnie monitorują przebieg rekonwalescencji i efektywniej wykorzystują otrzymane dane. Łączą one aktywność i sposób poruszania się pacjenta ze stopniem zaawansowania choroby, co pozwola uzyskać spersonalizowane informacje o reakcji na dobrane leki.

Na podstawie danych o aktywności pacjentów, które są aktualizowane na bieżąco, lekarze mogą efektywniej analizować postępy między wizytami oraz podejmować trafniejsze decyzje o kolejnych etapach leczenia. Taki model działania zapewnia również dokładniejsze i bardziej wiarygodne wyniki badań, a w dłuższej perspektywie może ułatwić szybsze wprowadzanie na rynek nowych leków po niższych cenach.

Jak twierdzi Duncan Bradley, dyrektor działu produktów medycznych w firmie McLaren Applied Technologies, systemy monitorowania stanu zdrowia pacjentów niewiele różnią się od tych, które służą do monitorowania samochodów Formuły 1 McLarena.

Zespół McLarena instaluje w bolidzie nawet 300 czujników, a pochodzące z nich dane wykorzystuje do opracowania najlepszej strategii wyścigu. W jaki sposób eksperci z Formuły 1 doszli do wniosku, że ich osiągnięcia mogą pomóc medycynie? Przez prostą analogię: "Doszliśmy do wniosku, że jeśli można wykorzystywać dane dostępne w czasie rzeczywistym do ciągłego doskonalenia samochodów Formuły 1 oraz trafniejszego przewidywania wyników wyścigów, to dlaczego nie zrobić tego samego z człowiekiem, zastępując wynik wyścigu poprawą stanu zdrowia?" ― wyjaśnia Duncan Bradley.

Około dziesięć lat temu firma McLaren Applied Technologies zaczęła wykorzystywać technologię skalowalnej analizy danych, używaną wcześniej do badania bolidów F1. Celem było zgłębienie ludzkiego aspektu wyścigu, czyli kierowców Formuły 1 z drużyny McLarena. Jak podkreśla Bradley, zbadanie formy i możliwości kierowcy nie może ograniczać się do jego zdolności do prowadzenia pojazdów. Równie ważne są informacje o tym, w jaki sposób kierowca się porusza, regeneruje organizm, odżywia się i uczy.

Dane gromadzone poprzez czujniki biometryczne umożliwiają firmie McLaren Applied Technologies poznanie organizmu każdego kierowcy oraz tworzenie spersonalizowanych programów szkoleniowych w trakcie sezonu. Takie same dane można jednak wykorzystać również w przypadku osób, które nie są kierowcami wyścigowymi.

"W świecie Formuły 1 chodzi o jak najlepszy wynik na wyścigach, w medycynie ― o powrót do zdrowia po zabiegu chirurgicznym, walkę z chorobą lub nadwagą albo przebiegnięcie maratonu. Mimo innego obszaru zastosowań, pod względem technologii i modelu działania, nasze rozwiązania dla sektora służby zdrowia i odnowy biologicznej są podobne jak w przypadku samochodów. Wykorzystujemy w nich wiedzę i doświadczenie, które zdobyliśmy przez wiele lat w branży wyścigów samochodowych"– mówi Duncan Bradley.

Bradley uważa też, że sektor służby zdrowia znajduje się obecnie w punkcie zwrotnym i może wiele zyskać dzięki innowacyjnym technologiom. Istnieje coraz większe zapotrzebowanie na informacje prognostyczne oparte na wiarygodnych wskaźnikach oraz wysokiej jakości dane dotyczące ludzkiego organizmu, które pomagają w polepszeniu formy i stanu zdrowia.

"W sportach motoryzacyjnych panuje ogromna konkurencja, a sukces jest w dużej mierze uzależniony od najnowszych technologii. Dzięki odpowiednim inwestycjom cyfrowa rewolucja nastąpiła tam wcześniej, niż w wielu innych branżach. Świat wyścigów samochodowych nauczył się już wykorzystywać dane w celu podejmowania trafniejszych decyzji" ― stwierdza Bradley.

"Nasza wiedza o przetwarzaniu danych w czasie rzeczywistym może okazać się bardzo przydatna również w przypadku usług dla sektora służby zdrowia, od badań klinicznych po odnowę biologiczną i dbanie o formę sportowców" – kontynuuje.

Firma McLaren Applied Technologies oferuje nie tylko technologię czujników. We współpracy z firmą Huami, znaną głównie ze swoich opasek fitness, udoskonaliła swoje urządzenia do noszenia. Wspólnie z chińskim producentem urządzeń biometrycznych MAT będzie tworzyć inteligentne, projektowane na indywidualne zamówienie rozwiązania optymalizujące wydolność organizmu oraz urządzenia do noszenia, które pomogą użytkownikom w dbaniu o zdrowie i formę bez rezygnacji z własnego stylu. Produkty te będą oznaczone markami obu firm.

Bradley jest bardzo zadowolony ze współpracy z Huami, ale podkreśla, że platforma McLaren Applied Technologies nie ogranicza się do danych z elektroniki do noszenia.

"Gromadzimy duże ilości danych ustrukturyzowanych pochodzących z urządzeń do noszenia na ciele, dotyczących np. poziomu aktywności, tętna, ruchomości stawów i poziomu glukozy" ― powiedział.

"Uwzględniamy również wiele innych informacji, takich jak raporty kliniczne ze szpitali i dane o reakcjach pacjentów, aby lepiej poznać styl życia użytkowników naszych rozwiązań" – dodaje.

Jak ułożyć większe puzzle

Firma McLaren Applied Technologies koncentruje się na wykorzystaniu swojej platformy analitycznej w konkretnych obszarach dotyczących terapii medycznych i odnowy biologicznej związanych z ortopedią, leczeniem cukrzycy lub odchudzaniem. Chodzi przede wszystkim o "zmechanizowanie i rozszerzenie modelu analizy danych", co oznacza, że monitorowanie nie ogranicza się do poziomu indywidualnego.

Podczas gdy lekarze gromadzą bogate zbiory informacji dotyczących zdrowia, technologia może wesprzeć bardziej rozbudowane inicjatywy z zakresu zarządzania zdrowiem.

"Tworzymy technologie, które umożliwiają gromadzenie danych z coraz większych obszarów oraz generowanie na ich podstawie przydatnych informacji, które pomogą dużym grupom pacjentów i całym populacjom" – podsumowuje Bradley.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)