Nowy Peugeot i-Cockpit - jak zmienia się awangardowe wnętrze z Francji?

Nowy Peugeot i‑Cockpit - jak zmienia się awangardowe wnętrze z Francji?

Nowa generacja Peugeot i-Cockpitu
Nowa generacja Peugeot i-Cockpitu
Mariusz Zmysłowski
31.05.2016 10:37, aktualizacja: 02.10.2022 08:04

Niedawno Peugeot zaprezentował nową generację swojego niezwykłego pomysłu na poprawę ergonomii wnętrza pojazdu, nazwaną i-Cockpit. Z jego wcześniejszą wersją mieliśmy już do czynienia w modelach 208, 308 i 2008. Co nowego mają zamiar wprowadzić Francuzi?

Samochód ma już ponad 120 lat. Przez ten czas ten rewolucyjny wynalazek zdążył się ukształtować i przyjąć formę, która w drodze ewolucji okazała się najlepsza. Mogłoby się wydawać, że próby przeprowadzania rewolucji to w tym przypadku próba wynalezienia koła od nowa. Mimo to, niektórym producentom udaje się stworzyć rozwiązania awangardowe, które wnoszą powiew świeżości i rzeczywiste korzyści dla użytkowników.

Jedną z najlepszych tego typu nowości w ostatnich latach jest Peugeot i-Cockpit. Francuzi podkreślają, że to nietypowe rozwiązanie jest efektem prac nad dostosowaniem kabiny do sportowego charakteru aut tej marki. Peugeot ma na swoim koncie sporo sukcesów w sportach motorowych i dysponuje niezłymi hot hatchami, które od lat lubiane są przez entuzjastów dynamicznej jazdy.

Nowa generacja Peugeot i-Cockpitu
Nowa generacja Peugeot i-Cockpitu

By jazda modelami tego producenta stała się jeszcze przyjemniejsza, specjaliści od ergonomii i packagingu spróbowali na nowo rozmieścić instrumenty pokładowe w samochodzie. Tak powstał Peugeot i-Cockpit. Ma on kilka charakterystycznych elementów:

  • mała kierownica, bardziej poręczna, niżej osadzona, zapewniająca luźniejszą, bardziej naturalna pozycję
  • zegary umieszczone wysoko, w polu widzenia drogi
  • duży, dotykowy ekran, który przejął sporą cześć funkcji i uczynił wnętrze bardziej eleganckim i minimalistycznym

Według Peugeota i-Cockpit pozytywnie wpływa na przyjemność prowadzenia, płynność ruchów i koncentrację. Pierwszy raz za sterami auta z tym rozwiązaniem można czuć się trochę dziwnie - to coś zupełnie nowego, do czego nie przywykliśmy. Jednak wystarczy kilkadziesiąt minut jazdy, żeby oswoić się z nowym środowiskiem. Później faktycznie da się poczuć jak wyraźnie bardziej wygodna jest pozycja za kierownicą i jak dużo lepiej obserwuje się wysoko osadzone zegary.

Po kilku latach od premiery pierwszej generacji i-Cockpitu przyszedł czas na ewolucję. Peugeot wprowadził ulepszenia, które bazują na doświadczeniu zebranym od 2,2 mln użytkowników aut z wcześniejszą wersją tego rozwiązania. Poniżej możecie porównać jak zmienił się nowy kokpit, przedstawiony w formie konceptu, względem tego, który obecnie oferowany jest w Peugeocie 308.

Obraz
Obraz;

Jak widać, Francuzi przenieśli wyżej ekran centralny. Znajduje się on teraz na szczycie deski rozdzielczej. Główne instrumenty pozostały w mniej więcej tym samym położeniu, co dotychczas. Klasyczne zegary zostały jednak zastąpione dużym ekranem, który może przedstawiać w czytelny sposób wskazania z nawigacji i prezentować dane takie jak szybkość czy prędkość obrotową silnika.

Kierownica pozostała mała, ale nieco ją unowocześniono. Mimo to wrażenia z jazdy kierowcy mogą się znacznie zmienić. Peugeot zmodyfikował formę połączenia tunelu środkowego z deską rozdzielczą. Jest ona teraz bardziej skierowana na kierowcę - drążek skrzyni biegów jest odseparowany od pasażera, przez co lewa część kabiny ma formę częściowo zamkniętą. Nowy i-Cockpit jeszcze bardziej skupia się na kierowcy.

Mogłoby się wydawać, że w nowoczesnych samochodach trudno znaleźć miejsca, w który jest jeszcze przestrzeń na tak znaczne ulepszenia. Jednak Peugeotowi się udało. Co jeszcze można poprawić, czego inni producenci nie odważyli się zmienić?

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)