Kompaktowy SUV, Wrangler pick-up i piekielny Grand Cherokee Hellcat to przyszłość Jeepa

Kompaktowy SUV, Wrangler pick-up i piekielny Grand Cherokee Hellcat to przyszłość Jeepa

Kompaktowy SUV, Wrangler pick-up i piekielny Grand Cherokee Hellcat to przyszłość Jeepa
Marcin Łobodziński
14.01.2016 16:59, aktualizacja: 02.10.2022 08:48

Salony samochodowe to nie tylko miejsce na premiery konceptów oraz nowych modeli, ale też odpowiedni czas na ogłaszanie długoterminowych planów oraz potwierdzanie lub zaprzeczanie plotkom krążącym na temat przyszłości marek. W Detroit Jeep potwierdził informację o hardkorowej odmianie Grand Cherokee SRT Hellcat i poinformował o czymś jeszcze ważniejszym…

Jeep potwierdził, że w niedługim czasie pokaże kolejny nowy model SUV-a. Po niezwykle udanym, rynkowym debiucie Renegade, który dał w samej Europie 100-procentowy wzrost sprzedaży, amerykański producent planuje zastąpić przestarzałe już modele Patriot i Compass zupełnie nowym samochodem. Będzie to kompaktowy SUV pozycjonowany pomiędzy Renegadem a Cherokee. Na rynku amerykańskim zastąpi dobrze znanego Patriota, w Europie wyprze lepiej kojarzonego Compassa. To w zasadzie wszystko co wiemy, ale jeszcze w tym roku dowiemy się znacznie więcej.

Obraz

Drugą informacją o nowym modelu jest przygotowywana już do produkcji odmiana pick-up Wranglera. Po udanym wprowadzeniu do oferty wersji 5-drzwiowej Unlimited, teraz po długim okresie oczekiwania wreszcie będzie można kupić jeszcze bardziej użytkowego Wranglera ze skrzynią ładunkową. Problem w tym, że na takie auto trzeba będzie trochę poczekać. Jeep pick-up ma bazować na nowej generacji Wranglera, a więc całkiem możliwe, że bardziej ucywilizowanego niż obecna. Nowy Wrangler zadebiutuje w przyszłym roku, więc pick-upa można się spodziewać dopiero w roku 2018.

Prawdziwą gratką dla miłośników marki lubiących przeszywające ich ciało dreszcze będzie przygotowywana do produkcji wersja Hellcat modelu Grand Cherokee SRT. Podobno kot z piekła rodem ma być napędzany silnikiem V8 HEMI o mocy 707 KM, tym samym, który montuje się pod maską Chargera i Challengera Hellcat. Nie ma jednak co do tego pewności, ponieważ podejrzewa się, iż podwozie Granda, nawet w specyfikacji SRT może sobie nie poradzić z osiągami, jakie daje ta imponująca maszyna. Mimo wszystko jest z czego zbijać moc, bo nawet jeżeli silnik straci 100 KM, to i tak będzie dużo mocniejszy od standardowej wersji SRT generującej 475 KM. Niestety i w tym przypadku trzeba będzie trochę poczekać na auto. Premiera ma nastąpić dopiero w przyszłym roku i to raczej w jego drugiej połowie.

Obraz

Patrząc na to, co dzieje się z Jeepem w ostatnim czasie, wydaje się, że jak żadna inna marka produkująca auta terenowe wykorzystuje swoją legendę w 100 procentach. Może Compass i Patriot to nie jest dobry przykład, ale Renegade stworzony wspólnie z Fiatem to strzał w dziesiątkę. Mały crossover przyjął się na rynku znakomicie, czego zasługą jest przede wszystkim kultowa marka. Jeżeli projekt nowego SUV-a będzie równie udany, to wróżymy duże sukcesy amerykańskiemu producentowi. Z drugiej strony, Jeep wciąż będzie oferował klasyczne auta terenowe takie jak Grand Cherokee, również w sportowej odmianie SRT, która przypadła do gustu nawet Europejczykom i oczywiście kultowego Wranglera. Wierzymy w to, że nowa generacja tego kultowego auta nie będzie crossoverem czy samochodem uterenowionym, ale rasowym pojazdem na bezdroża. Każda generacja jest lepsza pod tym względem od poprzedniej, więc kierunek wydaje się właściwy.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)