Diesel BMW dopuszczony do sprzedaży w USA

Diesel BMW dopuszczony do sprzedaży w USA

Diesel BMW dopuszczony do sprzedaży w USA
Źródło zdjęć: © fot. Mariusz Zmysłowski © 2014
Mariusz Zmysłowski
15.12.2015 11:35, aktualizacja: 02.10.2022 08:58

We wrześniu, niedługo po tym, jak światło dzienne ujrzały zarzuty względem diesli VAG, zaczęły wypływać kolejne sensacyjne wiadomości związane z emisją spalin, ale dotyczące innych marek. Wśród oskarżonych znalazło się także BMW.

Na celownik bawarską markę wziął Auto Bild. Obiektem ataku był model X3 xDrive 20d, który rzekomo w badaniach przeprowadzonych przez International Council on Clean Transportation przekroczył 11-krotnie normy emisji tlenków azotu. Po tym, jak Auto Bild podał tę informację, ceny akcji BMW spadły o 8 procent, do poziomu najniższego od około dwóch lat.

BMW bardzo szybko zaprzeczyło oskarżeniom i poinformowało, że nie stosuje żadnych praktyk, które miałyby na celu wprowadzanie w błąd urządzeń pomiarowych w kwestii ilości różnych szkodliwych substancji w spalinach. Auto Bild przyznał się do błędu - sprostował swój artykuł. Niemieccy dziennikarze przyznali, że nie ma żadnych dowodów na to, że BMW oszukiwało w trakcie badań.

Teraz czystość diesli bawarskiego koncernu potwierdziły badania homologacyjne agencji EPA. BMW X5 z rocznika modelowego 2016 wyposażone w silniki wysokoprężne zostały dopuszczone do sprzedaży w Stanach Zjednoczonych. To tym bardziej istotny moment dla Niemców, ponieważ po aferze Volkswagena EPA zapowiedziała dodatkowe kontrole dla wszystkich diesli wprowadzanych na rynek w USA.

W listopadzie do sprzedaży EPA dopuściła także dwa modele użytkowe General Motors wyposażone w motory wysokoprężne. Również w ich przypadku nie stwierdzono rozbieżności w zmierzonych wartościach emisji szkodliwych substancji w spalinach.

Fakt, że BMW udało się spełnić wymagające zasady nie oznacza wcale spokoju dla diesli. Producenci zadeklarowali już, że przyszłość widzą w napędach hybrydowych i elektrycznych, które z czasem mają wyprzeć jednostki o zapłonie samoczynnym. Przypomnijmy, że między innymi Niemcy mają plan by do roku 2050 w ogóle wyeliminować samochody wyposażone w napędy konwencjonalne. Na rynku nowych aut u naszych zachodnich sąsiadów pozostaną jedynie hybrydy i pojazdy napędzane prądem.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)