Nowy Seat Bocanegra ... nie to Ibiza!

Hiszpański koncern pokazał na salonie motoryzacyjnym w Genewie model Bocanegra, który tak naprawę jes zapowiedzią nowej generacji Seata Ibizy. Ten samochód wygląda jak dziki zwierz gotowy w każdym momencie rzucić się do ataku. Nazwa auta Sport Coupe Bocanegra, w dosłownym tłumaczeniu oznacza czarne usta, pochodzi od czarnego pasa z przodu, którego górna połowa wykonana jest z ciemnego półprzezroczystego tworzywa Perspex i osłania diodowe reflektory. Nazwa nawiązuje również do modelu Seata produkowanego w latch 70-tych XX wieku.

Prezydent firmy Seat Erich Schmitt skomentował nowe SportCoupe słowami: „Seat SportCoupe Bocanegra to prototyp ze sportowymi właściwościami i wyraźną stylistyką, który ma pokazać obecną pozycję naszej marki. Zarazem pokazuje kierunek, w którym rozwijać się będzie design naszych samochodów.”

Za stylistykę nowego produktu Seata odpowiada Luc Donvkerwolke, który w swoim zawodowym dorobku ma m.in. Lamborghini Gallardo i Murcielago.

Charakterystyczne elementy z tyłu pojazdu to masywne błotniki z lampami zespolonymi i centralnie umieszczona końcówka układu wydechowego, zintegrowana ze zderzakiem w celu nadania pojazdowi bardziej zwartej i atrakcyjnej sylwetki. Inne detale przyciągające uwagę to między innymi panoramiczny szklany dach, dzięki któremu dzienne światło rozjaśnia wnętrze pojazdu, kierunkowskazy umieszczone w obudowach lusterek bocznych i niskoprofilowe opony 235/35 na efektownych 19-calowych aluminiowych obręczach.

Pod maską seata znalazł się 1.4-litrowy, benzynowy silnik TSI, co oznacza podwójne doładowanie za pomocą kompresora i turbosprężarki. Współpracuje z nową, siedmiostopniową, dwusprzęgłową skrzynią typu DSG. A wiecie co wam jeszcze powiem? Tem model bardzo mi się podoba, i nie ma to nic wspólnego z tym że sam jeżdżę Seatem Ibizą.[block position="inside"]10729[/block]