Zastanawiam się, czy ludzie, którzy kupują Porsche umieją nimi jeździć. Mam oczywiście na myśli bardzo szybką jazdę, bowiem do takiej auta te zostały stworzone.
Oczywiście jeśli chodzi o szybką jazdę to trzeba przyznać, że nie jest wcale on taka łatwa. Nie dość, że prawo nie stoi po naszej stronie, to na dodatek drogi są naszpikowane fotoradarami.
W takich okolicznościach wyjściem pozostaje tor, którego nie imają się żadne prawa. Dlatego też Porsche otworzyło nową szkołę jazdy obok Silverstone.
Zastanawiam się, czy ludzie, którzy kupują Porsche umieją nimi jeździć. Mam oczywiście na myśli bardzo szybką jazdę, bowiem do takiej auta te zostały stworzone.
Oczywiście jeśli chodzi o szybką jazdę to trzeba przyznać, że nie jest wcale on taka łatwa. Nie dość, że prawo nie stoi po naszej stronie, to na dodatek drogi są naszpikowane fotoradarami.
W takich okolicznościach wyjściem pozostaje tor, którego nie imają się żadne prawa. Dlatego też Porsche otworzyło nową szkołę jazdy obok Silverstone.
Jej oferta jest wymierzona bezpośrednio w nowych klientów marki z Wielkiej Brytanii i Irlandii. Na kursie mogą się oni nauczyć jak jeździć naprawdę bardzo szybko po rasowym torze.
Specjalnie na tę potrzebę wybudowany ekstremalny tor długości 3,1 km. Podczas kursu dowiemy się czy jesteśmy gotowi do wyścigowej jazdy i, co najciekawsze, czy nasze ciało temu podoła.
Za 100 funtów specjaliści Porsche przebadają dokładnie nasz poziom glukozy, cholesterolu, oraz na bieżąco będą monitorowali ciśnienie krwi. Za 349 funtów zakres usług i badań Porsche Human Performance rozszerza się o ciągłe obserwowanie kilku innych komponentów naszego ciała. Ciekawe[block position="inside"]10480[/block]
Źródło: worldcarfans