Kolejna firma dołącza do elity tunerów, którzy odważyli się okiełznać potwornie drapieżne Audi TT RS. Tym razem jest to Progea Racing, firma mająca swoją główną siedzibę w niemieckim miasteczku Markdorf, zlokalizowanym na południu kraju naszych zachodnich sąsiadów.
Kolejna firma dołącza do elity tunerów, którzy odważyli się okiełznać potwornie drapieżne Audi TT RS. Tym razem jest to Progea Racing, firma mająca swoją główną siedzibę w niemieckim miasteczku Markdorf, zlokalizowanym na południu kraju naszych zachodnich sąsiadów.
Owa firma przygotowała dwa pakiety ulepszeń, które przede wszystkim skupiają się na podniesieniu mocy drzemiącej w silniku TT RS. Pierwszy zestaw podnosi wyjściową moc (tj. 335KM i 450Nm maksymalnego momentu obrotowego) do wartości 367KM i 519Nm. Drugi, naturalnie nieco droższy, to już 420KM i 600Nm. Pamiętajcie, że wziąć mówimy o Audi TT RS - samochodzie ważącym raptem 1500kg. Przy takiej wadze moc 420KM wydaje się być szaleństwem.
Wyniki takie udało się uzyskać w dużej mierze dzięki zastosowaniu dwóch kompletnych układów wydechowych, wraz ze sportowymi katalizatorami.
Źródło: WCF
