10 najlepszych silników na rok 2012 według Ward's Auto

Portal Ward's Auto tradycyjnie przygotował zestawienie 10 najlepszych silników roku. Wśród zwycięzców najnowszej edycji królują jednostki z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Wyboru dokonano wśród wszystkich motorów nowych i zmodyfikowanych na rok 2012. Jak głosowało jury Ward's Auto?

Wszystkie jednostki zostały przetestowane przez redaktorów portalu. Ich oceny zostały zsumowane w celu wyłonienia najlepszych silników. Dziennikarze jeździli w październiku i listopadzie tego roku 36 autami z 34 różnymi silnikami i wybrali te, które najbardziej przypadły im do gustu pod różnymi względami. Mamy tu więc do czynienia z rozwiązaniami zastosowanymi w konkretnych modelach. Nie są to suche porównania liczb podanych przez producenta, ale prawdziwe testy przeprowadzone w rzeczywistych warunkach.

Każda sprawdzana jednostka została oceniona pod względem mocy, zastosowanych rozwiązań technicznych, rzeczywistego spalania, generowanego hałasu oraz wibracji. Pod uwagę brano również charakterystyki silników. By móc wziąć udział w walce o miejsce w najlepszej dziesiątce, motory musiały spełnić dwa podstawowe warunki.

Pierwszy z nich to dostępność na rynku amerykańskim nie później niż od pierwszego kwartału 2012 roku. Drugim była cena podstawowa auta nieprzekraczająca 55 000 dolarów. Automatycznie do porównania z nowymi rozwiązaniami zestawiane były jednostki, które trafiły do najlepszej dziesiątki rok temu.

Aż 7 spośród 10 zwycięskich jednostek to silniki z bezpośrednim wtryskiem. Jedynymi motorami, które nie są wyposażone w tego typu rozwiązanie, są jednostki Infiniti, Chryslera oraz V8 Forda. Łatwo zauważyć, że największą popularnością w tym roku cieszą się motory o rzędowym układzie. Wśród nich najwięcej jest silników czterocylindrowych.

Ze względu na dużą popularność oszczędnych i jednocześnie mocnych jednostek na liście nie zabrakło pozycji z układami doładowania. Ward chce nas przekonać, że downsizing wcale nie oznacza mniejszej frajdy z jazdy. Poniżej prezentujemy laureatów tegorocznej, osiemnastej już edycji plebiscytu Warda, wraz z krótkimi opisami.

3-litrowy niemiecki motor V6 jest wyposażony w sprężarkę. Trafił na listę 10 najlepszych silników Ward's Auto już po raz trzeci. Wcześniej dwa lata z rzędu figurował na niej jako jednostka używana w Audi S4. 314 KM i 441 Nm momentu obrotowego czynią go jedną z bardziej dynamicznych jednostek oferowanych z modelem A6. Znajduje się też pod maską Audi A7 i Q7. Jest stosowany w napędach hybrydowych Volkswagena oraz Porsche.

BMW powraca na listę po raz drugi ze swoim motorem N55. 3-litrowy, turbodoładowany silnik legitymuje się mocą 304 KM i momentem obrotowym wynoszącym 407 Nm. Podczas testów prowadzonych przez redaktorów Ward's Auto spalił on 9,4 l/100 km. To bardzo dobry wynik jak na jednostkę o tej mocy, szczególnie że to rzeczywista wartość, a nie dane producenta.

Nowością jest natomiast motor bawarskiego producenta oznaczony symbolem N20. Turbodoładowany, 2-litrowy silnik z czterech cylindrów generuje 350 Nm w sportowym modelu Z4 i 353 Nm w sedanie serii 5. Osiąga on znakomity wynik stosunku mocy do pojemności skokowej, wynoszący 121 KM/l. Mimo że nie jest to duży silnik, zapewnia dobrą dynamikę jazdy kojarzoną z tą niemiecką marką.

Kolejny raz na liście zwycięzców zagościła wolnossąca widlasta szóstka Chryslera. Jednostka Pentastar, mimo że nie jest wyposażona w układ bezpośredniego wtrysku paliwa, charakteryzuje się dobrym spalaniem. 3,6-litrowe V6 zużywa około 9,4 l/100 km. Znajduje się pod maską nie tylko testowanych aut, ale również minivanów i SUV-ów Chryslera i Dodge’a. W modelu 300S rozwija moc 296 KM.

Fordowi udało się zdobyć aż dwa miejsca w tegorocznym zestawieniu. Mniejszą z jednostek, które przypadły do gustu redaktorom, jest 2-litrowy motor EcoBoost. Mimo że duży model Edge, według standardów amerykańskich, powinien być zasilany przynajmniej 6-cylindrwoym silnikiem, ta rzędowa czwórka jest zdaniem jurorów wystarczająca. Zapewnia ona odpowiednią dynamikę przy rzeczywistym, średnim spalaniu wynoszącym 9,8 l/100 km.

Drugą jednostką Forda, która spodobała się redaktorom, jest potężna V8, znana z modelu Mustang Boss 302. Trafiła ona na listę już po raz drugi. 450-konna bestia wyposażona jest w niezależny, podwójny system zmiennych faz rozrządu. Silnik wykonano z lekkich stopów aluminium, aby poprawić jego masę. Czyni go to idealnym, nowoczesnym rozwiązaniem dla muscle cara. Tym samym łączy tzw. starą szkołę z nowymi technikami.

2-litrowy motor z turbodoładowaniem dostępny jest w Stanach Zjednoczonych w modelu Regal GS marki Buick. Stanowi on odpowiednik dostępnego w Europie modelu Opel Insignia OPC. Amerykanom ten silnik przypadł do gustu ze względu na rozwijaną moc wynoszącą 273 KM i moment obrotowy rzędu 400 Nm oraz dlatego, że jest ekonomiczny.

Hyundai przez trzy lata trafiał na listę najlepszych silników Ward's Auto ze swoim V8 o pojemności 5 l. Nowy motor jest dowodem na to, że koreański producent radzi sobie równie dobrze z motorami o małych rozmiarach. W Stanach Zjednoczonych ten silnik trafia między innymi do testowanych aut oraz Kii Rio i Hyundaia Velostera. Największą zaletę tej jednostki stanowi jej cena. W USA Accent z tym silnikiem kosztuje tylko 14 000 dolarów.

2-litrowy motor Skyactiv z bezpośrednim wtryskiem paliwa znany jest z kompaktu Mazdy. Redaktorów najbardziej ujęło spalanie podczas testów. Niektórym z testujących udało się spalić 6,9 l/100 km przejechanej trasy.

Luksusowa marka Nissana trafiła w tym roku na listę najlepszych jednostek dzięki 3,5-litrowemu motorowi V6. Dostępny jest on w sedanie M35h jako część napędu hybrydowego. Nawet przy prędkościach znacznie przekraczających 100 km/h to auto osiąga spalanie 7,8 l/100 km. Co najważniejsze – jest to hybryda znacznie tańsza od niemieckiej konkurencji.

Źródło: Ward's Auto