Auta, których nie kupicie w 2024 roku. Będzie za czym tęsknić

Auta, których nie kupicie w 2024 roku. Będzie za czym tęsknić

Stinger nigdy nie odniósł wielkiego sukcesu. W 2023 roku zniknął z oferty
Stinger nigdy nie odniósł wielkiego sukcesu. W 2023 roku zniknął z oferty
Źródło zdjęć: © Autokult | Aleksander Ruciński
Aleksander Ruciński
28.12.2023 12:10

Motoryzacja zmienia się na naszych oczach. Elektromobilność i ewolucja preferencji klientów wymagają ofiar. Tylko w 2023 roku z rynku zniknęło kilkanaście udanych modeli. Oto one.

1 / 12

Audi TT

Audi TTS
Audi TTS© Autokult | Maciej Skrzyński

Dobra jakość, świetne osiągi, poważana marka i niezła cena - tak w skrócie można opisać Audi TT, które po 25 latach i trzech generacjach na dobre zniknęło z rynku, przyczyniając się do jeszcze większej pustki w segmencie sportowych coupe. Wariantem, za którym szczególnie będziemy tęsknić jest 400-konny RS z pięknie brzmiącą 2,5-litrówką. Tyle dobrze, że sam silnik wciąż jest dostępny w innych modelach koncernu VAG.

2 / 12

Fiat 500X

Fiat 500X
Fiat 500X© Autokult

Stylowy, praktyczny i... drogi. Fiat 500X nigdy nie odniósł sukcesu porównywalnego z klasyczną pięćsetką. I to mimo przynależności do segmentu miejskich crossoverów. Klienci zdecydowanie bardziej woleli odpowiednik spod znaku Jeepa, w postaci Renegade'a. Cóż, może następca, jakim jest nowy Fiat 600, będzie miał więcej szczęścia.

3 / 12

Ford Fiesta

Fiesta, szczególnie w wersji ST potrafiła przyprawić o szybsze bicie serca
Fiesta, szczególnie w wersji ST potrafiła przyprawić o szybsze bicie serca © autokult | Filip Buliński

Kiedyś europejski hit sprzedaży, król segmentu B i jeden z najbardziej rozpoznawalnych modeli na Starym Kontynencie. Jednak od kilku lat próżno szukać go w pierwszej dziesiątce sprzedaży. Po premierze praktyczniejszej Pumy, miejska Fiesta została odsunięta na drugi tor, by ostatecznie zniknąć bez bezpośredniego następcy. W salonach znajdziecie jeszcze ostatnie sztuki, ale musicie się pospieszyć.

4 / 12

Honda e

Honda e
Honda e© Autokult

Jedna z najbardziej stylowych hond ostatnich lat, pierwszy elektryk marki i zarazem rynkowa katastrofa. Po zaledwie czterech latach od uruchomienia produkcji Honda zdecydowała się wycofać swojego mieszczucha. Wysoka cena odstraszała klientów. Podobnie zresztą jak mizerny zasięg wynoszący nieco ponad 200 km. Szkoda, że nie powstał alternatywny wariant z napędem hybrydowym lub większą baterią. Może wówczas klienci przekonaliby się do tego modelu.

5 / 12

Kia Rio

Kia Rio
Kia Rio© Materiały prasowe | Kia

Koniec produkcji Rio to wzorcowe studium zmian zachodzących we współczesnej motoryzacji. Typowy, prosty reprezentant segmentu B oferujący niezłe wyposażenie, przestronne wnętrze i sprawdzoną technikę w rozsądnej cenie. Jednym słowem, idealne auto dla przeciętnego zjadacza chleba. Jednak klienci wolą dziś modne SUV-y. W gamie pozostawiono więc Stonica, a z Rio zrezygnowano. Na następcę raczej nie ma co liczyć.

6 / 12

Kia Stinger

Kia Stinger to jedno z aut, którego już nie kupimy
Kia Stinger to jedno z aut, którego już nie kupimy© Autokult | Aleksander Ruciński

Gdy Kia pokazała Stingera, wszyscy przecierali oczy ze zdumienia. Był to rewolucyjny model dla marki i dowód, że Koreańczycy potrafią wiele. Świetne osiągi, dobrze wykończone wnętrze, przykuwający wzrok wygląd i sporo radości z jazdy to cechy charakteryzujące ten model. Niestety nie wszyscy byli gotowi płacić tyle za kię. Stinger ostatecznie przegrał walkę z produktami marek premium. Szkoda, bo to bardzo udany samochód.

7 / 12

Mercedes-Benz Klasy C Coupe

Mercedes Klasy C Coupe
Mercedes Klasy C Coupe© Licencjodawca

Ostatnia generacja Klasy C Coupe była jednym z najbardziej urodziwych współczesnych mercedesów. Kusiła klientów nie tylko wyglądem i luksusowym charakterem, ale i rozbudowaną gamą napędów, z topową odmianą 63 AMG na czele. Ostatecznie Mercedes zdecydował się zastąpić ją nowym CLE.

8 / 12

Mercedes-Benz CLS

Mercedes AMG CLS 53 4matic+
Mercedes AMG CLS 53 4matic+© WP | Mateusz Żuchowicz

CLS to kolejna ofiara cięć prowadzonych przez Mercedesa w ramach ograniczania bardzo rozbudowanej gamy. Czterodrzwiowe coupe zdecydowanie cieszyło oko i wyróżniało się na tle typowych sedanów. Przez wielu było uznawane za najładniejszy samochód w ofercie marki. W statystykach sprzedaży przegrywało jednak z SUV-ami. Tworzyło też wewnętrzną konkurencję np. dla Klasy E, więc Mercedes zdecydował się odpuścić ten model.

9 / 12

Nissan Micra

Nissan Micra
Nissan Micra© Materiały prasowe

Reprezentant segmentu B, który przez dekady był obecny w portfolio marki, wraz z piątą generacją na dobre zniknął z rynku. Nissan postanowił skupić się na SUV-ach i crossoverach, zostawiając miejski segment bratniemu Renault. Może i słusznie, gdyż konstrukcyjnie spokrewnione Clio póki co radzi sobie świetnie.

10 / 12

Porsche Panamera Sport Turismo

Porsche Panamera Sport Turismo
Porsche Panamera Sport Turismo© Autokult | Konrad Skura

Wersja Sport Turismo z nadwoziem typu shooting brake nie doczekała się kontynuacji w najnowszej odsłonie Panamery. Porsche uznało, że projekt nie ma sensu, gdyż wspomniany wariant stanowił zaledwie 10 proc. globalnej sprzedaży. Szkoda, gdyż był to naprawdę ładny samochód. Ostatecznie jednak o wszystkim decyduje rynek.

11 / 12

Toyota Land Cruiser

Toyota Land Cruiser
Toyota Land Cruiser© Licencjodawca

Terenowa legenda była jednym z najdłużej oferowanych modeli w gamie Toyoty. Od momentu debiutu w 2009 roku przeszła kilka modernizacji, dzięki którym wciąż cieszyła się sporym wzięciem. Ostatecznie jednak ustąpiła miejsca całkowicie nowej konstrukcji opartej na platformie TNGA. Liczymy, że niebawem pojawi się w polskich salonach.

12 / 12

Volkswagen Up

VW up! GTI
VW up! GTI© Materiały prasowe

Pudełkowaty mieszczuch przetrwał na rynku znacznie dłużej niż bliźniaczy Seat Mii czy Škoda Citigo. Ostatecznie jednak, po 12 latach od rynkowego debiutu Niemcy zdecydowali się go wycofać. Nie pomogła nawet elektryczna wersja (swoją drogą dobrze wyceniona) czy odmiana GTi ze świetnym stosunkiem frajdy do mocy. Volkswagen pracuje nad budżetowym elektrykiem dla mas, który pośrednio zastąpi Upa. Nie liczcie jednak, że będzie równie prosto i tanio.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)