VW Golf VI - brakujące puzzle

Sporo o nowym Golfie już powiedziano, widzieliśmy nawet jak będzie wyglądał i cóż, musimy to przyznać - szału nie ma. To po prostu kolejny, zwykły, szary Golf, który jak jego starsi bracia znajdzie bardzo dużo nabywców. Do rzeczy jednak. Dokładnie dziś przypada data, kiedy to VW miał odsłonić wszystkie karty oznaczone logiem Golfa VI, jednak stało się to już wczoraj. Co więcej można dodać do jego opisu?

Warto wspomnieć o tym, że niemiecka firma szczyci się, iż ma to być podobno najcichszy Golf jaki kiedykolwiek wyjechał z fabryki VW, z zastrzeżeniem, że chodzi o "cichość" wnętrza. Warto również wspomnieć co nieco o silnikach, bowiem do tej pory z powodu braku oficjalnych informacji nie pisaliśmy nic na ich temat. W momencie wejścia na rynek nowy Golf ma być oferowany z dwoma jednostkami diesla TDi o pojemności 2 litrów, których moc ma wynosić 110 i 140KM, jednak jakiś czas po oficjalnym starcie VW planuje wprowadzić dodatkowo jednostkę TDi o mocy 170KM. Wersje benzynowe to jednostki o mocy 80 i 102KM, oraz wersje turbo mające w zanadrzu 122 i 160KM. Oprócz skrzyni manualnych klienci będą mogli również zdecydować się na półautomatyczną przekładnię 6-cio bądź 7-dmio biegową DSG, o podwójnym sprzęgle. Sprzedaż na naszym kontynencie ma się rozpocząć już w październiku tego roku. Startowa cena za najuboższą wersję to 16.500€.

Źródło: Carscoop