Volvo odświeżyło XC60. Tyle wystarczy
Volvo XC60 drugiej generacji, mimo upływu lat, nadal pozostaje jednym z najpopularniejszych modeli marki. Dlatego producent zdecydował się na niewielki lifting i dalsze oferowanie tego auta.
Volvo XC60 (2025)
Mimo, że druga generacja XC60 debiutowała w 2017 roku, wciąż cieszy się ogromnym powodzeniem. Nic więc dziwnego, że Volvo pozostawia ten model w ofercie, koncentrując się na wprowadzeniu drobnych zmian stylistycznych i technologicznych.
Odświeżone XC60 czerpie elementy stylistyczne z zaktualizowanego XC90, które zadebiutowało we wrześniu ubiegłego roku. Nowości obejmują przeprojektowany grill, ciemniejsze lampy tylne oraz nowe wzory felg. Do palety kolorów dodano dwa nowe odcienie: Forest Lake i Aurora Silver, a także po raz pierwszy dostępny będzie kolor Mulberry Red.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Volvo XC60 T8 vs Mercedes-Benz GLC 300e - jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o ekologię
We wnętrzu pojazdu pojawił się większy, 11,2-calowy ekran systemu infotainment, wystający ponad deskę rozdzielczą. System korzysta z najnowszego oprogramowania Google Automotive, które może być aktualizowane zdalnie (over-the-air), oraz ulepszonego hardware'u. Producent twierdzi, że nowy system jest dwukrotnie szybszy od poprzedniego dzięki zastosowaniu najnowszej platformy Snapdragon Cockpit firmy Qualcomm.
W oczy rzucają się też nowe osłony głośników, a kokpit zyskał więcej materiałowych wstawek. Wykończenie, tak jak dotychczas, może być stawiane za wzór w segmencie. A co znajdziemy pod maską?
Szwedzi nie przewidzieli żadnych nowości w tej kwestii. Do wyboru jest miękką hybryda B5 oraz dwa warianty plug-in. Ceny i pełną specyfikację odświeżonego XC60 powinniśmy poznać niebawem.
