Toyota + 1000 KM = brak kontroli!

Toyota Tacoma Pikes Peak - potwór stworzony z myślą o morderczym i bardzo trudnym wyścigu Pikes Peak zawitał kilka lat temu w Goodwood na festiwalu prędkości. Zobacz co tam wyczyniał...

Ta Toyota potrafi przyspieszyć do pierwszej setki w czasie (mniej więcej) 1,6 sekundy! Wszystko dzięki 1000 konnego, 2,1 litrowego (sic!) silnika z potężnym turbodoładowaniem. Z tego co wyszukałem, wynika jeszcze że Tacoma Pikes Peak rozpędza się maksymalnie do... no, zgadnijcie. Ja się zdziwiłem, choć znałem to z rajdów. Otóż, 1000 konne auto rozpędza się do około 215 km/h. Dlaczego? Ponieważ więcej nie jest potrzebne w tym wyścigu.

Auto zostało zbudowane przez Nowozelandczyka Roda Millena (tatę znanego Wam Rhysa) na Pikes Peak Hillclimb 1998. Oczywiście samochód nie ma nic wspólnego z seryjną Tacomą. Składa się z ramy przestrzennej obleczonej karbonowym nadwoziem.

Do 200 km/h przyspiesza w 4,9 sekundy! Millen wygrał nim wyścig Pikes Peak w klasie Unlimited w latach 1998 oraz 1999. Video poniżej pokazuje jak trudno się to auto prowadzi! Szaleństwo...

Ciekawe, czy blokuje się pedał gazu... ;)

Miejsce akcji - 2007 Goodwood Festival of Speed.