Top Gear wraca na antenę! Niestety, tylko chwilowo

BBC wyemituje dwa ostatnie odcinki Top Geara, na które wszyscy czekają od zimy tego roku. Nie doszło do ich przedstawienia na ekranach po aferze z udziałem Jeremy'ego Clarksona, która ostatecznie doprowadziła do jego zwolnienia i likwidacji programu. Teraz dwa ostatnie epizody wreszcie trafią na antenę. Będą zawierać materiały z całą trójką prezenterów, ale w nagraniach ze studia zobaczymy jedynie Hammonda i Maya.

W pierwszym odcinku będziemy mogli obejrzeć trio w roli "typowych miłośników aut klasycznych". W tym zadaniu specjalnym Clarkson, May i Hammond ruszą w drogę w Fiacie 124 Spider, Peugeocie 304 Cabriolet i MGB GT. Drugi odcinek będzie zawierał materiał z SUV-ami za maksymalnie 250 funtów. Clarkson postawi na Opla Fronterę, May na Mitsubishi Pajero Pinin, a Hammond ruszy w drogę w Jeepie Cherokee. Poniżej możecie zobaczyć zapowiedź tego epizodu:

Co dalej z trójką prezenterów? Wrócą oni na antenę BBC tylko z tytułu emisji dwóch zaległych odcinków. Dalsze losy jakiegokolwiek programu z ich udziałem stoją pod znakiem zapytania. Coraz poważniej mówi się o tym, że spory budżet na realizację serii motoryzacyjnej mógłby dostarczyć Netflix. Telewizja internetowa stoi za hitem wielkiego kalibru z Kevinem Spacey pt. House of Cards. Wirtualny gigant z pewnością ma pieniądze, które pozwoliłyby na rozmach godny Top Gear. Jeśli dojdzie do zawiązania współpracy z trójką z Wielkiej Brytanii pozostanie kwestia formatu programu, który twórcy prawdopodobnie będą chcieli wyraźnie odróżnić od klasycznej serii BBC.

Tymczasem James May nie próżnuje. Przedstawił on swój pierwszy materiał filmowy z testem samochodu, od czasów Top Geara. May zasiadł za sterami Ferrari 488 GTB.