Śmiertelne potrącenie pieszego. Jego kompan miał 3 promile

Z informacji zebranych przez policję w Jeleniej Górze wynika, że 49-letni kierowca alfy romeo poruszał się od strony Szklarskiej Poręby w kierunku centrum Jeleniej Góry. W pewnym momencie pod koła samochodu wpadł 30-letni mężczyzna, który idąc chodnikiem nagle stracił równowagę.

Na miejscu tragedii pojawiła się policja oraz prokurator. Potrącony 30-latek, pomimo natychmiastowej pomocy, zmarł. Teraz zadaniem policjantów będzie ustalenie wszystkich okoliczności wypadku - sprawdzenie, z jaką prędkością poruszał się kierowca alfy romeo, a także czy potrącony mężczyzna był trzeźwy.

30-latkowi towarzyszył znajomy, którego na miejscu wypadku poddano badaniu alkomatem. Urządzenie pokazało, że kompan ofiary miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie.

Tragedia w Jeleniej Górze powinna być ostrzeżeniem dla kierowców. W ostatnich dniach w Polsce pojawiły się obfite opady deszczu, które potrafią być zdradliwe w godzinach wieczornych, zwłaszcza w rejonie górskim. Ze względu na niskie temperatury, w takich miejscach może pojawiać się gołoledź, co wydłuża drogę hamowania i zwiększa ryzyko utraty przyczepności.

Również piesi mogą zrobić wiele, aby ich bezpieczeństwo stało na wyższym poziomie. W okresie jesienno-zimowym warto zaopatrzyć się w odblaskowe elementy, dzięki którym kierowcom łatwiej ich zauważyć po zmierzchu.

"Przypominamy, że kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście" - podkreśla jeleniogórska policja.