Skoda Fabia z naprawdę atrakcyjnym wnętrzem od Carlex Design

Przykład stanowi najnowszy projekt polskiej firmy Carlex Design, która znacznie częściej niż Fabię, gości w swoim warsztacie supersamochody i luksusowe limuzyny. W ich przypadku metamorfoza kabiny nie jest jednak aż takim wyzwaniem jak w Fabii. Trzeba przyznać, że specjaliści z Czechowic-Dziedzic spisali się na medal.

Postawili na sprawdzone połączenie czerni i czerwieni, które prawie zawsze jest gwarancją estetycznego efektu. Niemalże wszystkie elementy kabiny, wliczając w to fotele, kokpit, boczki drzwi, a także mniejsze detale, zostały obszyte bydlęcą skórą. Tradycyjnie dla Carlex Design, dbałość o szczegóły i jakość materiałów nie pozostawia nic do życzenia.

Misterne przeszycia, zmienne faktury, czy żłobienia na siedziskach zdecydowanie mogą się podobać. Co ważne, nie ma się tu wrażenia przesady. Całość zdaje się pasować do charakteru Fabii. Nie mielibyśmy nic przeciwko takiemu wnętrzu w sportowej wersji vRS, która... niestety nie istnieje w tej generacji modelu.

Z tego co nam wiadomo, kabina została zmodyfikowana na życzenie indywidualnego klienta, który po prostu zapragnął nietuzinkowego wnętrza w swojej Fabii. Koszty przeprowadzonych zmian nie są znane. Z finansowego punktu widzenia, takie modyfikacje w małej Skodzie nie mają najmniejszego sensu, co dodatkowo sprawia, że projekt zasługuje na uwagę.

Przecież nie zawsze trzeba postępować zgodnie z logiką. Taka kabina w kolejnym Ferrari albo Lambo nie zrobiłaby na nikim większego wrażenia. W Fabii natomiast jest czymś niecodziennym, co sprawia, że to małe auto z Czech spotkało się z zainteresowaniem większości motoryzacyjnych mediów w Europie.