Były projektant Spykera Maarten de Bruijn, już od kilku lat nie projektuje samochodów. Teraz zajął się nieco bardziej "mokrą" robotą. Pracuje dla Silvestris Haute Motive Concepts.
Firma buduje luksusowe łodzie, a 23 stopowy Silvestris Sport Cabriolet jest jego pierwszym dziełem. O ile większość łodzi nie posiada w swojej nazwie "kabriolet", ta firma robi z tej terminologii swój znak rozpoznawczy. Podróżować nią mogą dwie osoby, a wrażenia - jak określa firma - porównać można do jazdy roadsterem. Hm. Niech i tak im będzie.
Były projektant Spykera Maarten de Bruijn, już od kilku lat nie projektuje samochodów. Teraz zajął się nieco bardziej "mokrą" robotą. Pracuje dla Silvestris Haute Motive Concepts.
Firma buduje luksusowe łodzie, a 23 stopowy Silvestris Sport Cabriolet jest jego pierwszym dziełem. O ile większość łodzi nie posiada w swojej nazwie "kabriolet", ta firma robi z tej terminologii swój znak rozpoznawczy. Podróżować nią mogą dwie osoby, a wrażenia - jak określa firma - porównać można do jazdy roadsterem. Hm. Niech i tak im będzie.
Opcjonalnie można zamontować dodatkowe dwa miejsca na tyle łodzi. Kolejne nawiązania do samochodów określa wnętrze. Jest niemal przeniesione z drogowych kuzynów - samochodów. Wodoodporna skóra, aluminiowe panele oraz kilka dodatków których próżno szukać w motorówkach...
Wybór jednostek napędowych jest bardzo szeroki. Można wybrać między innymi, benzynowy motor Volvo, lub topowy silnik Silvestris 8,1 l V8 od Bones Marine. Generuje on moc 560KM i pozwala osiągnąć prędkość maksymalną na poziomie 100km/h. Pamiętajcie, że na wodzie taka prędkość oznacza śmierć w oczach...
Ładne, ładne...
