Firma JE Design zdążyła już wypuścić na rynek 5 różnych bodykitów dla Seata Leona. Dla tunera to jednak wciąż mało, więc stworzono szósty, specjalnie przygotowany dla najnowszej odsłony hiszpańskiego Leona. Sam bodykit wygląda nienagannie, aczkolwiek budzi on pewne zastrzeżenia. Osobiście przypomina mi on nieco samochody z filmów Szybcy i Wściekli.
Firma JE Design zdążyła już wypuścić na rynek 5 różnych bodykitów dla Seata Leona. Dla tunera to jednak wciąż mało, więc stworzono szósty, specjalnie przygotowany dla najnowszej odsłony hiszpańskiego Leona. Sam bodykit wygląda nienagannie, aczkolwiek budzi on pewne zastrzeżenia. Osobiście przypomina mi on nieco samochody z filmów Szybcy i Wściekli.
Dużo plastiku, ordynarnie i na pokaz - tak w skrócie można go opisać. Przedni spojler wbudowany w zderzak to koszt rzędu 299 euro, tyle samo kosztują agresywnie nastroszone listwy boczne. Tylny zderzak wraz z osłoną z włókna węglowego kosztuje 349 euro. Matowy czarny grill to wydatek 119 euro, a na brewki na lampy wydamy 89. Za 459 możemy nabyć ogromny i masywny tylny spojler.
Za 159 euro możemy kupić sportowe sprężyny, które obniżają pojazd z przodu o 35mm, a z tyłu o 15mm. Inne dodatki to m.in. felgi aluminiowe w różnych rozmiarach, a także sportowy wydech z nierdzewnej stali (899 euro).[block position="inside"]9887[/block]
Źródło: WCF
