Kierowca terenowego suzuki miał wyjątkowego pecha. Nie dość, że przecenił prawdopodobnie swoje umiejętności jazdy w trudnym terenie, to jeszcze dostał mandat.
W czwartek 16 października na terenie gminy Kęty w powiecie oświęcimskim (Małopolska) doszło do niecodziennej sytuacji. Policjanci z miejscowego komisariatu dostali informację, że suzuki samurai utknęło w rzece Sole.
Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, okazało się, że japońska terenówka nie może wydostać się z koryta rzeki. Kilka osób próbowało ją wydobyć, ale bezskutecznie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policjanci na kierowcę – 25-letniego mieszkańca gminy Kęty – nałożyli mandat w wysokości 1000 zł, zgodnie z art. 81 Kodeksu wykroczeń, za niszczenie obszarów wodnych. Wskazują też, że samochodem nie wszędzie można wjechać.
Przypominamy, że jazda tego typu pojazdami terenowymi musi być bardzo rozważna i odbywać się w miejscach do tego wyznaczonych. […] Szczególnie chronione są również tereny leśne. W polskim prawie obowiązuje zakaz wjazdu do lasu pojazdami mechanicznymi, a jedynie znaki informujące o prawie wjazdu dają taką możliwość. Trzeba zwracać również uwagę na tereny prywatne, w tym pola uprawne czy łąki oraz drogi dojazdowe do pól. Zniszczenie takiej drogi również łączy się z konsekwencjami finansowymi.
