Retro Motor Show 2017 - gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta

Podczas gdy w Warszawie trwa bitwa między dwoma organizatorami targów samochodów klasycznych - obie imprezy odbywają się w ten sam weekend - Poznań konsekwentnie wyrasta na motoryzacyjną stolicę Polski. Tegoroczna, druga edycja Retro Motor Show, odbywająca się w dniach 3-5 listopada, przyciągnęła dwa razy więcej pojazdów, niż rok temu.

Jeśli jeszcze nie odwiedziliście Retro Motor Show, zachęcam was, by to zrobić - atrakcje znajdą się absolutnie dla każdego miłośnika klasycznej motoryzacji. Nie brakuje tu nie tylko "maluchów" czy fiatów 125p, które zawsze towarzyszą polskim imprezom motoryzacyjnym. Na miejscu znajdziemy takie rarytasy jak mercedes SSK...

Mariusz Zmysłowski

03.11.2017 | aktual.: 30.03.2023 13:07

...czy mercedes 190E 2.5-16 evolution II.

Retro Motor Show to nie tylko kilka hal wypełnionych pojazdami - to przede wszystkim różnorodność. Znalazło się tutaj sporo miejsca dla klasycznej motoryzacji...

...która jak zawsze pokazuje się nie tylko barwnie (powyżej citroën 2CV), ale także bardzo stylowo - tu na zdjęciu DS oraz CX.

Polskie kluby zrzeszające fanów francuskich aut nigdy nie rozczarowują. Zawsze na targach pojawiają się specjalne wersje różnych modeli - np. DS w wersji ambulans.

Coraz więcej uwagi poświęca się tu nie tylko samemu wystawianiu aut, ale i handlem nimi. Do Essen, gdzie wręcz dochodzi do negocjacji z kilkoma klientami jednocześnie, jeszcze nam trochę brakuje, jednak kolejne auta sprzedane już pierwszego dnia targów między innymi przez Giełdę Klasyków dobrze świadczą o tendencjach na naszym rynku.

Jak zawsze na polskich targach klasyków godną reprezentację miał Porsche Club Poland. Tym razem mogliśmy podziwiać szereg najróżniejszych wariantów 911.

Nie zabrakło też jednej z moich ulubionych 911 - 930.

To chłodzone powietrzem 993 raczej nieprzypadkowo stało naprzeciwko klubu Porsche.

Mustang Mach I obok bieżącej generacji w wersji GT? Idealna okazja do porównania zmian, jakie zaszły w 'Stangu przez 5 dekad.

To tylko część bogatej reprezentacji marki z gwiazdą na masce.

W praktyce zajęła ona znaczną część hali z numerem 5.

Mazda skorzystała z okazji, żeby przypomnieć swoje sportowe modele. Tutaj widzicie pierwszą generację legendarnej RX-7.

Dużo ważniejszym samochodem na stoisku Mazdy jest jednak Cosmo. Model ten świętuje swoje 50. urodziny. Oznacza to, że 50. urodziny świętuje też pierwszy wyprodukowany 2-rotorowy silnik Wankla.

Mazda znalazła też miejsce na dwa piękne warianty MX-5.

Stojące na hali 5. pojazdy wojskowe to dopiero zapowiedź prawdziwej militarnej petardy, która czeka na widzów w innym miejscu.

Nysa N59S - świetnie odrestaurowany polski klasyk.

Jeśli wasze pociechy są miłośnikami wozów strażackich, na Retro Motor Show dostaną sporą porcję klasycznych wozów z różnych epok. Na zdjęciu star 25.

Z przyjemnością przyjrzałem się też lotusowi espritowi, którego historię kiedyś opisywałem.

Chociaż nie jest to najbardziej wyeksponowane auto targów, to zdecydowanie jedno z najpiękniejszych - Volvo P1800.

Na targach znajdziecie też sporo dobrych maszyn, jeśli jesteście fanami tuningu, bez względu na jego odmianę. Są tu zarówno lśniące samochody cult style, jak również wulgarne rat rody.

Wśród nich można spotkać także doprowadzonego do stanu "igła" CRX-a. Takich zostało już niewiele.

Wolicie amerykańską motoryzację? Jej też jest pod dostatkiem.

I to w najlepszym wydaniu. Na zdjęciu Cadillac Coupe De Ville.

Na RMS trafiły także klasyki filmowe. Na zdjęciu shelby GT500E, czyli replika gwiazdy filmu "60 sekund". Na targach znajdziecie także GT500 bliższe oryginałowi - auto wycenione jest na 550 tys. zł.

Miłośnicy brytyjskiej motoryzacji (i motorówek) znajdą w różnych miejscach wiele klasyków marek wszelakich - w tym rolls-royce'y, bentleye i jaguary.

Retro Motor Show przyciągnęło też sporo klasycznych transporterów. Są tu warianty przygotowane na wysoki połysk, jak i egzemplarz w stylu rust.

Peugeot 206 Roland Garros w bardzo dobrym stanie. Kilka lat temu podobny egzemplarz (lub ten sam) wystawiony był na sprzedaż za około 15 tys. zł.

Dla szukających mocniejszych wrażeń organizatorzy przygotowali kilka pojazdów wojskowych...

Swoją część mają tu także fani komunikacji miejskiej...

Jak widzicie Retro Motor Show to naprawdę szerokie spektrum pojazdów klasycznych. To, co widzicie w tej galerii, to jednak mały ułamek całej wystawy. W pierwszy weekend listopada warto odwiedzić Poznań i zobaczyć targi w pełnej krasie.