Przygnębiający widok - nowiutkie corvetty spłonęły w USA podczas transportu
Pożary supersamochodów to nic nowego. Historia zna wiele przypadków drogich aut, w których doszło do samozapłonu. Tym razem jednak nie zawiniły same auta, lecz pojazd, który je przewoził.
Na szczęście kierowca ciężarówki zdążył się ewakuować
Corvette C8 cieszy się sporym wzięciem wśród klientów. Każdy egzemplarz jest więc na wagę złota. Niestety, populacja tego emocjonującego superauta właśnie zmalała o 4 nowiutkie sztuki, które spłonęły podczas transportu.
Ciężarówka przewożąca corvetty stanęła w płomieniach na północ od Nashville w stanie Tennessee, a sam pożar został uchwycony na filmie przez przypadkowego świadka. Nagranie możecie zobaczyć poniżej.
Dokładna przyczyna pożaru nadal pozostaje nieznana, ale — jak można wywnioskować z fotografii publikowanych na grupach wielbicieli modelu — ogień zajął najpierw przód i kabinę ciężarówki, a następnie rozprzestrzenił się na naczepę.
Najbardziej ucierpiały 2 egzemplarze umieszczone najbliżej szoferki, które spłonęły na wiór. Nieco lepiej wygląda biała sztuka, która została "tylko" zgnieciona przez platformę, oraz niebieska, gdzie ogień strawił jedynie przednią część nadwozia.
Najważniejsze, że nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu — kierowca płonącej ciężarówki w porę ewakuował się z kabiny. Więcej zdjęć znajdziecie w facebookowym poście przypiętym poniżej.
