Pościg za kierowcą BMW trwał kilkadziesiąt kilometrów. Policja opublikowała film

Po długim pościgu, policji udało się zatrzymać 23-latka, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Jak można się domyślić, mężczyzna nie miał czystego sumienia. Grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Cała sytuacja miała swój początek 2 czerwca ok. godziny 20 na drodze krajowej nr 12 w Wolanowie. Funkcjonariusze zauważyli na drodze BMW, którego numery rejestracyjne odpowiadały otrzymanym na odprawie do służby. Z wytycznych wynikało, że autem może kierować osoba, która nie ma uprawnień do prowadzenia pojazdów.

Policjanci wydali sygnał świetlny i dźwiękowy do zatrzymania. Kierujący BMW, zamiast się zatrzymać, rzucił się do ucieczki. Uciekinier zjechał z głównej drogi, myśląc, że w ten sposób będzie mu łatwiej zgubić funkcjonariuszy. Część pościgu została nagrana przez policjantów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dzięki wsparciu innych załóg, po kilkudziesięciu kilometrach udało się zatrzymać BMW. Kierującym okazał się 23-letni mężczyzna, który podróżował z dwójką pasażerów. Po sprawdzeniu danych w systemie potwierdziło się, że uciekinier nie ma uprawnień do kierowania pojazdami.

Za swoje czyny odpowie przed sądem. Niezatrzymanie się do kontroli jest bowiem przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do 5 lat.