Policja wybrała nieoznakowane radiowozy. Na drogi trafi 90 sztuk Toyoty Corolli

W ostatnich tygodniach informowaliśmy, że policja szuka kandydatów na nową pulę nieoznakowanych radiowozów. Funkcjonariusze mieli pewne konkretne wymagania (model z segmentu C, silnik czterocylindrowy o mocy co najmniej 130 KM), choć nie mieli aż tak wygórowanych oczekiwań jak ich koledzy z Izby Administracji Skarbowej.

Spośród jedenastu przedstawionych ofert zdecydowanie najlepsza była ta przedstawiona przez dealera Toyoty z Zabrza. Zaoferował on Corollę sedan w wersji wyposażenia Comfort z benzynowym silnikiem 1.6 o mocy 132 KM. Cena pojedynczego auta w ofercie wyniosła 82 600 zł, co oznacza rabat w wysokości prawie 6000 zł. Corolla okazała się znacznie lepszą ofertą między innymi od Skody Octavii 1.5 TSI (ok. 100 tys. zł za sztukę), Kii Xceed 1.6 T-GDI (ok. 115 tys. zł) oraz BMW 318i (137 900 zł za sztukę).

7,4 mln złotych to kwota nadal spora, ale za te pieniądze funkcjonariusze będą poruszać się już naprawdę dobrze wyposażonymi autami. Na pokładzie znajdą między innymi kamerę cofania, elementy skórzanej tapicerki, multimedia z ośmiocalowym ekranem dotykowym, radiem DAB i systemami Android Auto/Apple CarPlay oraz szereg asystentów prowadzenia. Auta policji same utrzymają pas ruchu, rozpoznają znaki drogowe i rozpoznają zmęczenie kierowcy. Za elegancki wygląd aut odpowiedzą oświetlenie LED, 16-calowe felgi aluminiowe oraz chromowane dodatki.

Nowe corolle zastąpią najbardziej wysłużone nieoznakowane radiowozy różnego typu z całej Polski. Zwycięzca przetargu ma dostarczyć pierwsze 45 aut do 11 grudnia. Drugie 45 (zgodnie z prawem opcji) ma pojawić się do 21 grudnia.