Pojedynek na S8. Policjanci nie mieli litości, więc... nawet nie wystawili mandatów
Patrolujący drogę ekspresową S8 policjanci z grupy SPEED zauważyli dwa szybko jadące auta, co zinterpretowali jako "wyścig". Ja bym to jednak nazwał raczej "pojedynkiem Dawida z Goliatem". Kierowcom teraz grozi do 5000 zł grzywny i zakaz prowadzenia pojazdów.
Nagrani przez rejestrator w radiowozie kierowcy najwyraźniej chcieli udowodnić swoją wyższość na trasie S8. Nie wygląda mi to bowiem na wyścig, lecz na próbę pokonania rywala przez wypchnięcie z drogi, a przynajmniej z pasa ruchu. Dawid, czyli Škoda Fabia Combi zmierzyła się z Goliatem, czyli BMW X5. I jak widać na nagraniu, kierowca skody nie poddał się do momentu reakcji policji.
Obaj gwałtownie zmieniali pas ruchu, wyprzedzali inne pojazdy i gwałtownie hamowali – to wszystko działo się wokół radiowozu grupy SPEED przy prędkościach ponad 100 km/h.
Poniżej materiał wideo nagrany z radiowozu:
Sceny przypominające "Need for Speed" zostały jednak przerwane przez funkcjonariuszy, którzy po zatrzymaniu delikwentów, skierowali sprawę do sądu, odstępując od postępowania mandatowego. Dzięki temu nie 500 zł, lecz nawet do 5000 zł grzywny grozi obu kierowcom. Jest też duże prawdopodobieństwo, że za powodowanie zagrożenia w ruchu drogowym dostaną zakaz prowadzenia pojazdów na czas od 6 miesięcy do 3 lat.
