Piesi i rowerzyści - niebezpieczne sytuacje drogowe [wideo]

Dzięki kamerom montowanym w samochodach oraz na kaskach motocyklistów i rowerzystów w zasadzie codzinnie do Internetu trafiają filmy przedstawiające niebezpieczne sytuacje drogowe. Urządzenia rejestrujące są bardzo rozpowszechnione m.in. w Rosji, stąd duża liczba nagrań z tego kraju.

My skupimy się na materiałach dotyczących pieszych i rowerzystów. Warto w tym miejscu przytoczyć dane statystyczne z Polski.

W ubiegłym roku doszło do 35 847 wypadków, w których zginęło 3357 osób, a 44 059 zostało rannych. Wśród ofiar było 9942 pieszych (21% wszystkich ofiar drogowych w naszym kraju), z których smierć poniosło 1140. Zginęło 304 rowerzystów, a 4144 zostało rannych.

Najliczniejszą grupą sprawców wypadków byli w 2013 r. kierujący samochodami osobowymi (77,2%). Za nimi uplasowali się piesi (8,9%) oraz rowerzyści (5,8%). Aż 55,7% wszystkich zdarzeń spowodowanych przez pieszych była spowodowana przez wejście na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd.

Od 1 września teoretycznie każdy pieszy poruszający się po zmierzchu poza obszarem zabudowanym musi mieć mieć na sobie odblaskową odzież lub opaskę. Wątpliwe, aby wszyscy się do tego stosowali.

Przyjrzyjmy się na początek, do jakich niebezpiecznych sytuacji mogą doprowadzić piesi zachowujący się lekkomyślnie.

Kierowcy mają na swoim koncie wiele grzechów. Jednym z nich jest niezachowywanie należytej ostrożności w pobliżu przejść dla pieszych. Innym niedostosowywanie prędkości do panujących warunków.

Rowerzyści są często niewinnymi ofiarami zdarzeń drogowych. Część z nich jednak zapomina, że musi stosować się do przepisów, tak samo, jak reszta uczestników ruchu.

Pierwszy z poniższych filmów trudno wytłumaczyć. Drugie zdarzenie to efekt irytacji nagranego mężczyzny przygazówkami Lamborghini. Kolejne wynikają z lekceważenia lub narażania pieszych na niebezpieczeństwo.

Kamery montowane w samochodach to zabezpieczenie przed pieszymi, którzy usiłują wymusić odszkodowania i udają potrąconych.