Pierwsze zdjęcia nowego Lynk & Co 05 – design jest lepszy niż nazwa

Lynk & Co za pośrednictwem mediów społecznościowych pokazał światu pierwsze zdjęcia swojego nowego dzieła o nazwie 05. Należy tutaj podkreślić, że liczba nie ma nic wspólnego z wielkością auta, a z kolejnością, w jakiej modele powstają – tak, marka wypuściła już na rynek dwa SUV-y (01 i 02), sedana (03), a niedługo pojawi się także hatchback (04).

Na frazę "samochód z Chin" nie mamy zbyt dobrych skojarzeń. Tandetne materiały, słabe spasowanie czy kopiowanie europejskich modeli to tylko niektóre aspekty, z którymi dla większości z nas wiążą się chińskie pojazdy. Z Lynk & Co jest zupełnie inaczej.

Model 05 prezentuje się bardzo korzystnie. Z przodu ma charakterystyczne dla modeli marki szeroki grill ze światłami rozmieszczonymi po bokach, wysoko poprowadzoną maskę oraz reflektory osadzone na przetłoczeniu błotnika, który płynnie łączy się ze słupkiem A. Linia dachu dosyć mocno opada w tylnej części, co budzi moją obawę o miejsce nad głową dla pasażerów z tyłu.

Boczna linia przywodzi na myśl Polestara 2. Z kolei z tyłu wyróżnia się masywny zderzak z wysoko osadzoną blendą, w którą wkomponowano światła składające się z małych prostokątów. Na opublikowanych zdjęciach wnętrza można dopatrzeć się elementów z Volvo, m.in. boczki drzwi czy klamki.

Pod względem konstrukcyjnym niebawem debiutujący 05 będzie bazował na modelu 01, który technicznie spokrewniony jest z Volvo XC40. Oba modele bazują poza tym na ten samej platformie CMA. Mimo tego samego rozstawu osi, 05 będzie dłuższy od 01 aż o 8 cm.

Na zdjęciach producent jednak poprzestał, a szczegóły dotyczące cen czy gamy jednostek napędowych pozostają tajemnicą. Auto ma wejść do sprzedaży w pierwszej połowie 2020 roku. Czy 05 będzie oferowane w Polsce? Raczej wątpliwe. A szkoda.