Oto nowa Toyota Land Cruiser. Dwa warianty wyglądu i pięć wersji napędu

Toyota pokazała nowego Land Cruisera. Choć jego wstępną odsłonę zobaczyliśmy w postaci Lexusa GX, to japoński producent zaskoczył niemal wszystkich okrągłymi światłami. Już teraz wiemy, że będą dwa warianty wyglądu samochodu.

Oto nowa Toyota Land Cruiser, a by doprecyzować - Land Cruiser 250, którego na niektórych rynkach będą nazywać Prado. Toyota zmyliła wszystkich ostatnio wypuszczonym zdjęciem i nikomu nie przyszło do głowy, że nowy model może mieć okrągłe reflektory. Jest też wariant z prostokątnymi.

Nie jest żadną niespodzianką bryła nadwozia, która już została zaprezentowana wcześniej na nowym Lexusie GX. Oczywiście toyota różni się zarówno frontem, jak i tylną częścią, ale już drzwi, nadkola, słupki czy kąty pochylenia szyb są takie same. Kształt nadwozia mocno nawiązuje do takich modeli jak Seria 70 Light Duty czy nieco starsza Seria 60 Station Wagon, z którą w tle został wcześniej pokazany fragment jego frontu.

Panele nadwozia zostały zaprojektowane tak, by można było modyfikować samochód, dostosowując go do własnych potrzeb. Między innymi dlatego radar z przodu znalazł się w górnej części przedniego pasa, za napisem "TOYOTA", by nie kolidował z wyciągarką. W dolnej części widać jedynie obiektyw kamery przedniej. Przedni pas składa się z kilku elementów (paneli), co jednoznacznie kojarzy się z frontem Defendera. Taka konstrukcja ułatwia modyfikacje.

Akio Toyoda, były prezes Toyoty, który odpowiadał za projekt tego samochodu, chciał powrócić do oryginalnej formy Land Cruisera widząc, że nowe generacje stają się coraz bardziej luksusowe. Jak powiedział: "Land Cruiser powinien być samochodem, który wspiera życie ludzi i lokalne społeczności, więc model Light Duty musi powrócić do pierwotnej formy, której szukają klienci".

Nowa generacja Land Cruisera mierzy 4920 mm długości, 1980 mm szerokości i 1870 mm wysokości. Rozstaw osi wynosi 2850 mm. Auto w każdyn kierunku urosło względem obecnej generacji Land Cruisera 150.

Pod maską na naszym rynku pojawi się tylko jeden napęd, jakim jest silnik Diesla 1GD-FTV, znany m.in. z obecnej generacji Land Cruisera 150 oraz Hiluxa. Motor generuje 204 KM mocy i 500 Nm momentu obrotowego, a współpracuje z 8-biegowym automatem. W przyszłości będzie wspomagany systemem miękkiej hybrydy pracującym na napięciu 48 V.

Na razie Toyota nie podzieliła się zbyt wieloma informacjami technicznymi na temat samochodu. Został zbudowany na platformie GA-F, czyli tej samej, na jakiej Land Cruiser 300.

Wiemy więc, że ma konstrukcję ramową z ramą sztywniejszą o 50 proc. od wcześniejszej generacji, stały napęd na cztery koła, sztywny most z tyłu, elektrycznie wspomagany układ kierowniczy i po raz pierwszy zastosowany w samochodzie Toyoty rozłączany stabilizator przedni. Względem poprzednika, modelu 150, auto ma też większy skok kół, co ma poprawić komfort podróżowania oraz wydajność zawieszenia w terenie. Dopracowano także systemy Multi-Terrain Monitor i Multi-Terrain Select. Nowy Land Cruiser otrzymał również cały pakiet najnowszych systemów bezpieczeństwa T-Mate.

Całkowicie na nowo zaprojektowano wnętrze Land Cruisera 250, które nabrało stylu Lexusa. Jest teraz mocno poziome wizualnie, z dużymi ekranami wskaźników i multimediów. Pozostawiono jednak całkowicie fizyczną obsługę samochodu, z masą przycisków, za którymi tak bardzo tęsknimy w wielu innych modelach.

Wynika to nie tylko z charakteru samochodu, ale także z bardzo bogatego wyposażenia, jakie może być dostępne w tym modelu. Na zdjęciach widać m.in. trzystrefową klimatyzację czy ogrzewanie i wentylację tylnych siedzeń. Jest też bogactwo schowków i gniazd USB. Funkcje terenowe znajdują się tuż pod ręką kierowcy i, co bardzo istotne, skrzynię biegów obsługuje się klasycznym drążkiem.

Samochód będzie oferowany w wariantach nadwozia z pięcioma lub siedmioma siedzeniami. Trzeci rząd, podobnie jak dotychczas, będzie prawdopodobnie składany na płasko w podłodze. Specjalne z myślą o europejskim rynku powstanie limitowana wersja nowej Toyoty Land Cruiser – First Edition z okrągłymi reflektorami, w liczbie zaledwie 3 tys. egzemplarzy. Samochód w tej odmianie będzie można zamówić tylko podczas pierwszego etapu przedsprzedaży, która ruszy w październiku.

Land Cruiser to model globalny, oferowany do tej pory w 170 krajach. Najnowsza generacja wraca też na rynek amerykański po tym, jak wycofano z niego Serię 300. Będzie to też pierwszy Land Cruiser z linii Light Duty (tzw. Prado), który trafi na rynek USA.

To tam będzie oferowany z benzynowym turbodoładowanym silnikiem 2,4 litra (T24A-FTS) wspomaganym klasycznym napędem hybrydowym. Zestaw ten generuje 330 KM mocy i 630 Nm momentu, a za przeniesienie odpowiada 8-stopniowy automat. Ten sam napęd będzie oferowany także w Chinach.

Ten sam silnik, ale bez wspomagania elektrycznym trafi na rynki wschodnioeuropejskie i Bliski Wschód. Sama jednostka benzynowa generuje 281 KM i 430 Nm, a jest łączona z tym samym automatem co hybryda. W Europie Wschodniej i Japonii będzie można wybrać Land Cruisera także z benzynowym silnikiem wolnossącym 2,7 litra (2TR-FE) o mocy 163 KM, generującym moment obrotowy 246 Nm.