Nowy Nissan Qashqai wyceniony. Na razie jest zaskakująco drogo

Nowy Nissan Qashqai oficjalnie wjeżdża do polskich salonów. Na start klienci dostali wersję Premierę Edition. Wyróżnia się ona bogatym wyposażeniem, które niestety znajduje swoje odzwierciedlenie w cenie - tanio nie jest.

Premierowe edycje specjalne to częsta praktyka współczesnych producentów. Nissan nie jest tu wyjątkiem. Chętni na nowego Qashqaia póki co nie mają wielkiego wyboru - początkowa gama ogranicza się do dwóch wersji silnikowych i wyposażenia Premiere Edition.

Jeśli chodzi o silniki, a właściwie silnik - jest on dostępny w dwóch wariantach mocy: 140 KM z 6-stopniową przekładnią manualną i 158 KM z bezstopniową skrzynią XTRONIC. W obu przypadkach będzie to doładowane, benzynowe 1.3 wspomagane miekką hybrydą.

• 1.3 DIG-T MHEV 140 KM 6MT - od 131 400 zł
• 1.3 DIG-T MHEV 158 KM XTRONIC - od 146 600 zł

Warto wspomnieć, że powyższe kwoty, choć wysokie, i tak są niższe o 4000 zł od wyjściowych, z uwagi na promocję związaną z premierą modelu. Na obronę Nissana trzeba jednak przytoczyć listę wyposażenia, które jest całkiem bogate.

Dostaniemy tu właściwie wszystko, czego potrzeba we współczesnym SUV-ie, a nawet więcej. Ci, którzy nie chcą aż takich "luksusów" i zamierzają wydać mniej, muszą jeszcze trochę poczekać. Z czasem w cenniku zagoszczą również uboższe odmiany.

Nissan Qashqai Premiere Edition - wyposażenie:

Standardowo między innymi:

• 18-calowe felgi
• Pełne oświetlenie LED z czujnikiem zmierzchu i asystentem świateł drogowych
• System wykrywania pieszych i rowerzystów
• Asystent zmiany pasa ruchu
• Rozpoznawanie znaków drogowych
• Inteligentny tempomat
• Cyfrowe zegary
• Wyświetlacz HUD
• 9-calowe multimedia z nawigacją
• System kamer 360 stopni
• Ładowarka indukcyjna do smartfona
• Elektrycznie regulowany fotel kierowcy