Na motorówce też można stracić prawko. Pamiętaj o tym w wakacje

Motorówka i alkohol to złe połączenie. Nie tylko z uwagi na bezpieczeństwo, ale i konsekwencje prawne. Warto o tym pamiętać, szczególnie podczas wakacyjnych szaleństw.

Wakacje i woda to nieodłączne połączenie. Turyści odwiedzający polskie morze czy jeziora chętnie zażywają kąpieli, ale i korzystają z motorówek. Niestety nie zawsze na trzeźwo. To duży błąd.

Przepisy dotyczące szlaków wodnych, uwzględnione w kodeksie wykroczeń oraz kodeksie karnym, są porównywalne z przepisami dotyczącymi dróg publicznych w ruchu lądowym. Zatem prowadzenie łodzi motorowej czy skutera wodnego pod wpływem alkoholu skutkuje odpowiedzialnością prawną, zależną od ilości alkoholu w organizmie.

Jeśli poziom alkoholu wynosi od 0 do 0,5 prom., odpowiadasz za wykroczenie, zagrożone grzywną nie mniejszą niż 2500 zł. W przypadku, gdy stężenie alkoholu przekracza 0,5 prom., stajesz przed sądem jako sprawca przestępstwa, za które grozi grzywna do 30 tys. zł, ograniczenie wolności lub kara pozbawienia wolności do 2 lat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W obu sytuacjach sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. W pierwszym przypadku zakaz ten obowiązuje od 6 miesięcy do 3 lat, zaś w drugim – co najmniej 3 lata.

Pojazdy wodne niemechaniczne, takie jak łodzie wiosłowe czy żaglówki, także są klasyfikowane jako pojazdy, lecz prowadzenie ich po alkoholu nie powoduje zatrzymania prawa jazdy. Grozi jedynie kara grzywny. W przypadku nietrzeźwości, czyli powyżej 0,5 prom., minimalna grzywna wynosi 2500 zł. Dla osób z zawartością alkoholu poniżej 0,5 prom. grzywna wynosi co najmniej 1000 zł.

Wyjątkiem są sprzęty do pływania takie jak pompowane materace czy rowery wodne. W takich przypadkach nie są one pojazdami, a pływanie nimi po alkoholu skutkuje niewielkimi mandatami.