Mercedes E‑Class Coupe od Lorinsera

E klasa coupe Mercedesa jest bardzo udana stylistycznie. Szczególnie na żywo. Dlatego z ciekawością przyglądam się wszystkim propozycją tunerów. Dzisiaj coś od niemieckiego Lorinsera.

Z drugiej strony, wydaje mnie się, że całkiem łatwo jest zepsuć E Coupe. To rodzaj stylizacji, który nie wybacza błędów. I tak jest chyba w tym przypadku. Lorinser nieco przesadził. Szczególnie patrząc na przód auta. Nieco przerysowany wlot powietrza, pozbawiony logo. Jakiegokolwiek. Mnie przypomina... Hondę Legend.

Przemodelowano niemal każdą część nadwozia. Od przednich zderzaków, przez progi z małym wlotem powietrza przy tylnych kołach, aż po tył ze sporym dyfuzorem i nowym układem wydechowym. Całość upiększa mały dachowy spojler oraz spore, bo 20 calowe felgi ze stopów lekkich. Do tego obniżone o 30 mm zawieszenie i już. Wyjątkowa E-klasa gotowa.

Tyle, czy faktycznie jest atrakcyjna? Ja chyba wybieram seryjną. Albo poczekam na Brabusa...

For the interior, Lorinser's offerings include aluminum pedals, a revised instrument cluster with a scaling of up to 330 km/h, a special floor mat set with leather lining and embroidered Lorinser emblem as well as illuminated door sills.

The German tuner said that it is currently working on several performance packages with more details to be released at a later date.[block position="inside"]9336[/block]