Maybach 57

Historia tego modelu rozpoczyna się w 1960 roku, kiedy to zmarł Karl Maybach, założyciel marki, która na początku XX wieku produkowała luksusowe limuzyny i samochody sportowe. Po śmierci Maybacha o prawo do używania tej nazwy oraz logo postarał się koncern Daimlera, który jest też właścicielem m.in. Mercedesa.

Od tamtego czasu logo Maybacha leżało gdzieś na półce Daimlera w oczekiwaniu na odpowiednią okazję, aż wreszcie w latach 90. ubiegłego wieku ktoś w Mercedesie wpadł na pomysł stworzenia czegoś więcej niż tylko Mercedesa S600 w przedłużonej wersji. Czegoś, co automatycznie wzniosłoby się ponad Audi, BMW, Jagaura czy Lexusa i wyrównało z Rolls-Royce’em.

Właśnie wtedy przypomniano sobie o tym, że do dyspozycji niemieckiego producenta jest jeszcze Maybach - marka z tradycjami i czymś całkowicie egzotycznym. Wtedy właśnie rozpoczęto prace nad pierwszym od ponad 50 lat modelem Maybacha.

W 1997 roku na targach motoryzacyjnych w Tokio zaprezentowano po raz pierwszy wersję koncepcyjną nowego Maybacha. Bazą do budowy tego modelu był oczywiście Mercedes klasy S generacji W220, produkowany w latach 1998-2005.

Prace nad wersją produkcyjną Maybacha trwały blisko 5 lat. Dopiero w 2002 roku odbyła się oficjalna premiera modelu 62, jednak niemiecki producent rozpoczął także montaż krótszej wersji nazwanej 57.

Maybach 57 mierzy dokładnie 5723 mm długości, stąd jego nazwa. Ten wariant luksusowej limuzyny przeznaczony był pierwotnie dla tych osób, które oczekują niebiańskiego komfortu, luksusu oraz rewelacyjnych osiągów, ale nie chcą doznawać tych rzeczy, siedząc wygodnie na tylnym fotelu.

Nie można jednak powiedzieć, że auto jest o wiele mniej luksusowe od Maybacha 62, ponieważ lista wyposażenia dodatkowego i możliwości personalizacji Maybacha 57 jest niemal równie pokaźna. Najważniejszym elementem auta jest jednak to, co wprawia je w ruch, a przynajmniej na to zwracają uwagę ci milionerzy, którzy prowadzą swoje samochody osobiście.

Pod maską modelu 57 pracuje olbrzymia jednostka napędowa w układzie V12. Jest to silnik o pojemności 5,5 l, który dzięki pomocy dwóch turbosprężarek w układzie twin-turbo produkuje 550 KM oraz porażające 900 Nm momentu obrotowego.

Dzięki temu ważąca aż 2735 kg limuzyna jest w stanie rozpędzać się od 0 do 100 km/h w 5,2 s oraz osiągnąć prędkość maksymalną ograniczoną elektronicznie do 250 km/h. Warto jednak pamiętać, że to osiągi auta, na którego pokładzie znajdują się 15-calowe monitory, barek, lodówka, fotele z funkcją wentylacji oraz masażu, system audio z 21 głośnikami oraz rozkładane stoliki.

Gdyby jednak tego było mało, można zdecydować się na odmianę 57S, czyli wersję sportową "krótkiego" Maybacha, która napędzana jest silnikiem pochodzącym ze stajni AMG.

To także motor V12, jednak ma on 6,0 l pojemności. Trzy zawory na cylinder oraz dwie turbosprężarki są w stanie generować aż 612 KM oraz moment obrotowy rzędu 1000 Nm, który musiał zostać ograniczony elektronicznie.

Dodatkowo wersja 57S różni się od standardowego 57 kilkoma stylistycznymi dodatkami. Auto ma m.in. w zmieniony kształt grilla, inne końcówki układu wydechowego oraz 20-calowe obręcze wciśnięte w opony o wymiarach 275/45 R20.

Najważniejsze jest jednak, że Maybach 57S nadal pozostaje niezwykle komfortowym autem, a dzięki zwiększonej mocy na wykonanie sprint 0-100 km/h potrzebuje tylko 5 s. Prędkość maksymalna pozostaje ta sama, czyli 250 km/h.

W 2010 roku wykonano drobny facelifting tego modelu. Wtedy też pojawiły się bardzo modne światła do jazdy dziennej wykonane z diod LED, odświeżono nieco wygląd poprzez kilka drobnych zmian stylistycznych i uaktualniono listę dodatkowego wyposażenia, co miało pomóc w uratowaniu Maybacha, którego sprzedaż poważnie spadła na przełomie kilku ostatnich lat.

Maybach 57 jest autem dla bogatych biznesmenów, którzy chcą czegoś więcej niż Mercedes, ale nadal pragną odczuwać frajdę z jazdy. Luksusowa limuzyna nowobogackich, która na prostym odcinku wyprzedzi większość sportowych coupé.

Plusy:

• Wyposażenie

• Komfort

• Osiągi

Minusy:

• Nowobogacki styl, którym nie wszystkim przystoi