Mandat do 3 tys. zł. Każdy rowerzysta musi znać art. 86a

Rowerzyści, jak również osoby korzystające z hulajnóg elektrycznych czy innych urządzeń do transportu osobistego, mają prawo poruszać się po chodniku, ale tylko w określonych sytuacjach. Muszą spełnić dwa warunki: jechać z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego oraz zawsze ustępować pierwszeństwa pieszym. Innymi słowy, nie mogą stwarzać zagrożenia dla pieszych na chodniku, ani wymuszać na nich zmiany kierunku czy zatrzymania.

W Kodeksie wykroczeń znajduje się istotny artykuł 86a, który dotyczy tej kwestii. W taryfikatorze mandatów jest wiele pozycji dotyczących jazdy na rowerze, ale nie ma w nim mowy o przekroczeniu prędkości na rowerze. Oczywiście, prędkość roweru nie jest mierzona radarem, ale łatwo zauważyć, kiedy jest wyższa niż prędkość pieszych. Za takie wykroczenie grozi grzywna zgodnie z art. 86a Kodeksu wykroczeń.

Taryfikator nie przewiduje konkretnej kwoty grzywny za to wykroczenie, dlatego stosuje się kwotę określoną w art. 97 Kodeksu wykroczeń — do 3000 zł. Taka sama kara grozi rowerzyście, który nie ustąpi pierwszeństwa pieszemu na chodniku.

W taryfikatorze mandatów przewidziane są znacznie niższe kary za wykroczenia wymienione wprost, takie jak nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu podczas przejeżdżania przez chodnik (50-300 zł) czy naruszenie zakazu jazdy po chodniku lub przejściu dla pieszych (50−100 zł).

Choć mało prawdopodobne, niemal niemożliwe, jest to, że rowerzysta otrzyma wysoki mandat za zbyt szybką jazdę po chodniku, to jednak wysoka grzywna będzie mu grozić, jeśli w wyniku nadmiernej prędkości potrąci pieszego.

Warto zauważyć, że nie tylko policja, ale również straż miejska ma uprawnienia do karania za takie wykroczenia. Od 30 sierpnia 2021 r. strażnicy miejscy i gminni mogą wystawiać mandaty za nadmierną prędkość na chodniku. Wcześniej mogli jedynie zatrzymywać takich delikwentów i ich upominać.