Mały i radosny hot‑hatch | Suzuki Swift S Concept w Genewie

Suzuki w Genewie też chciało zostać zauważone. Jak najlepiej to zrobić? Zaprezentować rzucający się w oczy pojazd. W tym przypadku uwagę zwraca jaskrawy kolor usportowionej wersji modelu Swift, który na razie przyjął nazwę S Concept.

Jest to przedsmak nowej generacji modelu Swift Sport, która oficjalnie jeszcze nie została potwierdzona, jednak zaprezentowany koncept mówi chyba wszystko. Obecna generacja wersji Sport zakończyła swój żywot wraz z końcem roku, gdyż jej 1,6-litrowy silnik nie spełniał norm emisji spalin Euro 5. Na salonie samochodowym w Paryżu w 2010 roku Suzuki zaprezentowało nową generację Swifta, a więc widoczny na zdjęciach koncept S wydaje się zajawką nowego modelu Swift Sport.

Widoczny na zdjęciach koncept S prezentuje się bardzo udanie jak na małego hot-hatcha. Rzucający się w oczy, zadziorny i sprawiający wrażenie mocniejszego niż jest w rzeczywistości - ot, taki radosny samochód z pazurem. Uwagę zwracają nowe reflektory, zmodyfikowany zderzak przedni, otwory wentylacyjne (lub ich atrapy) przy przednich i tylnych nadkolach, agresywniejszy zderzak tylny z dwoma końcówkami wydechu oraz sporych rozmiarów spojler dachowy.

Nadwozie zostało nieznacznie poszerzone i obniżone w stosunku do standardowej wersji nowego Swifta, a pojazd stoi na 18-calowych felgach z szerokimi oponami o wymiarach 225/45. Wnętrze samochodu zostało dopasowane do krzykliwej barwy lakieru - czarny kokpit rozświetlają kubełkowe fotele Recaro z żółtymi akcentami.

Pod maską konceptu znajduje się 1,6-litrowa jednostka benzynowa o nieznanej jeszcze mocy. Stary Swift Sport napędzany był silnikiem o tej samej pojemności i mocy 125 KM, a więc koncept S jest zapewne mocniejszy. Plotka niesie, że może mieć około 150 KM.

[block position="inside"]8181[/block]

Źródło: World Car Fans