Królewskie dodatki – Hofele Touareg V6 TDI BlueMotion Royal GT 470 (2011)

Volkswagen Touareg to jeden z najlepiej sprzedających się SUV-ów. Samochód przyciąga klientów wieloma zaletami, ale nie ma rzeczy, których nie można by poprawić. Właśnie z takiego założenia wychodzi zespół Hofele Design, który oferuje do Touarega zestaw dodatków zwany przez tunera Royal.

Olgierd Lachowski

27.06.2011 | aktual.: 07.10.2022 17:57

W drugiej generacji Touarega konstruktorzy zrezygnowali z instalowania w wyposażeniu seryjnym blokad mechanizmów różnicowych: centralnego i tylnego oraz montażu reduktora. Dodatki widnieją jednak na liście wyposażenia płatnego (komplet jest za ok. 8000 zł). Ich montaż sprawia, że z Touarega robi się samochód o bardzo dobrych właściwościach terenowych, szczególnie gdy na pokładzie (a w zasadzie pod pokładem) znajduje się zawieszenie pneumatyczne.

Niestety Hofele Design nie myślało o dokonaniu usprawnień w tych dodatkach, a o dodaniu innych części, które na pewno nie poprawiają sprawności terenowej Volkswagena.

Chodzi tutaj o pakiet spojlerów składający się z innej osłony chłodnicy, „garba” na masce, nakładek poszerzających przednie nadkola zachodzących aż na przedni zderzak, listew progowych, poszerzeń tylnych błotników i fartucha z tyłu z „dyfuzorem”. Wszystko to może i sprawia, że Touareg wygląda inaczej, ale mi się wydaje, że zamiast tych spojlerów lepiej zamówić fabryczny „Terrain Package”.

Jak zdecydowana większość firm tuningujących samochody terenowe i im podobne, tak i Hofele do spojlerów proponuje instalację wielkich felg dostępnych w rozmiarach od 20” do 22”.

Jako że ten egzemplarz jest biały na zewnątrz, tapicerzy tunera postanowili wprowadzić białe akcenty do kabiny samochodu. Ostatecznie wyszło na to, że 1/3 tapicerki jest w bieli. Białą skórę możemy zobaczyć na siedzeniach, drzwiach czy podłokietnikach.

Z mechanicznych zmian warto wspomnieć o module sterującym pneumatycznym zawieszeniem auta, który sprawia, że powyżej prędkości 80 km/h wóz jest automatycznie obniżany o 40 mm. Ma to na pewno pozytywny wpływ na ilość zużywanego paliwa, a także na sposób prowadzenia się Volkswagena na trasie.

Ostatnią modyfikacją jest nowy sterownik silnika, który zwiększa moc jednostki napędowej. Ten samochód napędzany jest wyposażonym w turbosprężarkę „dieslem” V6 o objętości 3,0 l. Fabryczny motor dostępny jest w dwóch wersjach mocy: słabszej 205-konnej i mocniejszej 245-konnej. W przypadku Touarega tuningowanego mamy do czynienia z mocniejszą odmianą, która została podkręcona do 275 KM. Maksymalny moment obrotowy wzrósł z 500 do 580 Nm.

Mocniejszy silnik ma niewielki wpływ na przyspieszenie i prędkość maksymalną SUV-a. Od 0 do 100 km/h VW przyspiesza nie w 7,60 s, a w 6,90 s, a jego prędkość maksymalna to 229 km/h (zamiast 220 km/h).

Czy zmiany zaaplikowane przez Hofele Design są interesujące? Z pewnością dla wielu osób okażą się atrakcyjne. Czy zasługują na miano królewskich? Raczej nie, bo niczego wielkiego przy aucie nie dokonano.