![Jazda na zakazie z dotkliwszą karą. Rząd zmienia przepisy, ale to nie poprawi sytuacji [Opinia]](https://v.wpimg.pl/MzZiNWM0Yhs7CzhkYktvDnhTbD4kEmFYL0t0dWIDfE4iWHlhYlYkFj8bKyciHioILxkvID0ePRZ1CD4-YkZ8VT4APSchUTRVPwQsMikfLEJqXXhgKAFgTjkNf3p5CX8fd1F7Y3wddRhrC31hLwUuTmIPbCo)
Jon Olsson - w Lamborghini Gallardo na narty
Jon Olsson, utytułowany narciarz ze Szwecji, słynie z zamiłowania do szybkich samochodów. Większość sportowych maszyn w jego garażu to zmodyfikowane w nietuzinkowy sposób auta egzotyczne. Na nadchodzącą zimę znowu zaopatrzył się w wyjątkową maszynę.
Lamborghini Gallardo Jon Olsson Winter Edition
Tradycyjnie już przed sezonem zimowym Jon Olsson zaprezentował światu swoje auto przeznaczone do narciarskich eskapad. Początkowo miało być nim specjalnie przystosowane Lamborghini Aventador. Niestety, egzemplarz szwedzkiego specjalisty od sportów ekstremalnych nie został jeszcze ukończony. Dlatego Jon zdecydował się na użycie auta tymczasowego. Będzie nim Lamborghini Gallardo wyposażone bagażnik dachowy. Rozwiązanie nietypowe, to trzeba przyznać.
Jak już wcześniej wspomniałem, nie jest to pierwszy raz, gdy mieszkający na co dzień w Monako Jon Olsson korzysta z egzotycznych samochodów w tak niecodzienny sposób. Rok temu mogliście u nas przeczytać o Nissanie GT-R przystosowanym do przewozu nart Jona. GT-R był też wyposażony w zmodyfikowany układ wydechowy.
Prawdziwym narciarskim monstrum był jednak zimowy transporter Olssona, używany sezon przed Nissanem. Można śmiało powiedzieć, że Szwed poszedł wtedy na całość, gdyż bagażnik dachowy trafił na Lamborghini Murcielago LP670-4 Super Veloce. Został on oparty o górną część nadwozia oraz tylny spojler.
Zapraszam do obejrzenia galerii zimowych transporterów Jona Olssona.
Źródło: Jon Olsson
