Problemy z przyczepnością to codzienny widok na zaśnieżonych parkingach i ulicach. Sąsiedzka pomoc przy ruszeniu z miejsca często okazuje się wybawieniem z trudnej sytuacji. Jednak gdy wokół nie ma nikogo, kto byłby w stanie podać pomocną dłoń, bujna wyobraźnia i brak doświadczenia mogą okazać się największym wrogiem.
Problemy z przyczepnością to codzienny widok na zaśnieżonych parkingach i ulicach. Sąsiedzka pomoc przy ruszeniu z miejsca często okazuje się wybawieniem z trudnej sytuacji. Jednak gdy wokół nie ma nikogo, kto byłby w stanie podać pomocną dłoń, bujna wyobraźnia i brak doświadczenia mogą okazać się największym wrogiem.
Na początku minionego roku przedstawialiśmy Wam zaskakujące wyniki pewnego niezależnego badania przeprowadzonego pośród użytkowników BMW serii 1. Aż 80% kierowców najmniejszego modelu marki BMW uważało, że ich samochód ma napęd przekazywany na przednią oś. Jedną z takich osób jest bohaterka poniższego wideo. Oprócz odgarniania śniegu spod przednich kół użytkowniczka BMW 1 wpadła na jeszcze jeden, niezwykle ciekawy pomysł. Jaki? Zobaczcie sami.
Źródło: YouTube
