Idą jak burza. Nowy rodzaj opon pozwala zaoszczędzić

Jak wynika z danych Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego, na koniec 2024 r. ogumienie całoroczne uzyskało rekordowy udział w rynku wynoszący 22 proc. Opony zimowe stanowiły 47 proc. opon kupionych w 2024 r., a letnie - 31 proc. Oznacza to, że znaczna część kierowców w Polsce decyduje się na opony całoroczne i wątpliwe jest, aby popularność ta nie miała się dalej zwiększać. Głównie ze względu na pogodę, która w ostatnich latach nie stawia przed nami trudnych, zimowych wyzwań.

Myśl o zakupie ogumienia całorocznego jednocześnie nasuwa nam jednak wątpliwości. Skoro opony są na wszystkie pory roku, to muszą być kompromisem pomiędzy właściwościami w skrajnie różnych warunkach. O ile zimą będą gorsze od zimówek, a latem od opon letnich?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Do tego dochodzi jeszcze kwestia finansowa. Tak, posiadanie opon całorocznych sprawi, że nie będziemy musieli dwa razy do roku jeździć na "przekładkę", jednocześnie zostawiając u wulkanizatora ok. 150 zł. Choć przynajmniej raz na rok należy je wyważyć, to ogumienie całoroczne daje na tym polu oszczędności. Ale co z trwałością opon całorocznych? Czy nie stracą przedwcześnie bieżnika, np. podczas jazdy latem?

Orientacyjnej odpowiedzi na te pytania mogą udzielić nam testy ADAC. Niemiecki automobilklub od pewnego czasu publikuje dokładne wyniki prób, którym poddawane są testowane opony. Postanowiłem więc w podstawowych parametrach porównać ze sobą wyniki przeprowadzonych w ostatnich latach testów opon w rozmiarze 205/55 R16. Jak wypadły "gumy" zimowe, letnie i całoroczne?

Do porównania wziąłem trzy najlepsze modele opon każdego rodzaju wskazanych przez ADAC. Oto rezultaty:

Opony letnie

Opony całoroczne

Opony zimowe

Tak, opony całoroczne są kompromisem. Trzeba jednak przyznać, że kompromis ten jest mniej bolesny, niż można byłoby sądzić. Największe obawy kierowców budzi zachowanie się opon całorocznych na śniegu. Tymczasem z testów ADAC wynika, że najlepsza opona całoroczna była na białym puchu tylko o 8 proc. gorsza od najlepszej opony zimowej.

Na suchym asfalcie najlepsza opona całoroczna wymagała o 12 proc. dłuższej drogi hamowania niż najlepsza opona letnia. Na mokrym asfalcie różnica wyniosła już jednak 3 proc. i to na korzyść opony całorocznej. Co więcej, tylko jedna opona letnia z pierwszej trójki była w stanie sprostać którejkolwiek z pierwszej trójki opon całorocznych.

Nie trzeba też bać się przedwczesnego zużycia całorocznego ogumienia. Według wyliczeń ADAC może ono charakteryzować się żywotnością dłuższą niż niektóre topowe opony sezonowe. Argumentem przeciwko całorocznemu ogumieniu nie jest także jego cena. Jak się okazuje, jest ona porównywalna z tą za opony sezonowe, a to oznacza, że na wymianach u wulkanizatora rzeczywiście można zaoszczędzić.

Czy oznacza to, że opony całoroczne są dla wszystkich? Z pewnością nie. Jest grupa użytkowników, jeżdżących w górskim terenie zimą czy przemierzających wiele kilometrów latem, dla których te kilka czy kilkanaście procent różnicy w przyczepności może mieć ogromne znaczenie. Tacy kierowcy nie będą zadowoleni z opon całorocznych. Dla tych, którzy zwykle jeżdżą w miastach bądź na równinach i nie przemierzają wielu tysięcy kilometrów rocznie, najważniejsze jest to, by zdecydować się na opony dobrej jakości. W ich przypadku ogumienie całoroczne poradzi sobie równie dobrze jak sezonowe. I pozwoli nieco zaoszczędzić.