Hirvonen liderem, Kubica korzysta z Rally 2 - Rajd Portugalii

Vodafone Rally de Portugal nie był łaskawy dla Roberta Kubicy, który pierwszego dnia urwał koło w swojej Fieście. tymczasem na prowadzenie wysunął się kierowca, który dawno już nie prezentował takiego tempa.

Źródło zdjęć: © fot. MSport

Marcin Łobodziński

5 kwietnia 2014, 07:28

Mikko Hirvonen objął prowadzenie na ostatnim odcinku specjalnym Vodafone Rally de Portugal. Wczoraj rozegrano 7 prób sportowych, z których - i tu niespodzianka - aż 3 padły łupem kierowców Hyundaia. Dwa wygrał Dani Sordo, jeden Thierry Neuville. Dwa odcinki wygrał Sébastien Ogier, ale to wysokie i równe tempo Mikko Hirvonena sprawiło, że reprezentant M-Sportu wyprzedza mistrza świata po ostatniej próbie o 6,5 s.

Co ciekawe, to nie kierowca Volkswagena jest wiceliderem, ale Ott Tänak. Młody Estończyk był pierwszego dnia rewelacją rajdu korzystając z dobrej pozycji startowej, która na Rajdzie Portugalii ma ogromne znaczenie. Na pięciu próbach mieścił się w pierwszej trójce wyników.

Mikko Hirvonen liderem. Dawno już tego nie było. Ciekawe jak długo to potrwa © fot. MSport

Na 4. miejscu sklasyfikowano Madsa Østberga. Za nim jadą Dani Sordo i Thierry Neuville. Szczęścia nie miał trzeci kierowca Hyundaia Juho Hänninen, który po przebiciu opony stracił 3 minuty. Do pechowców należy dopisać również Jariego-Mattiego Latvalę jadącego przed swoją przygodą jako wicelider rajdu. Niestety Fin pojechał za szeroko na jednym z zakrętów i zahaczając o kamień rolował swoje Polo. Swojego dnia nie miał Kris Meeke. Brytyjczyk nie potrafi odnaleźć tempa na portugalskich odcinkach i co gorsza opuścił drogę na jednej z ostatnich prób. To samo spotkało Elfyna Evansa, ale nieco wcześniej.

Niestety również Roberta Kubicę nie ominęła przygoda, a właściwie to on sam nie ominął drzewa. Zresztą niech kierowca sam się wytłumaczy:

Dziś rajd rusza o godzinie 10:55 rozpoczynając pierwszy z sześciu dzisiejszych odcinków specjalnych. Kierowcy, którzy skorzystają z Rally 2 to Robert Kubica, Jari-Matti Latvala, Kris Meeke i Elfyn Evans. Na pełną relację z rajdu zapraszamy na Autokult.pl w niedzielny wieczór.