Ekspresówka do granicy. Wykonawcy znów walczą o kontrakty
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ponownie rozpatruje oferty wykonawców dla trzech odcinków trasy S17 w woj. lubelskim. Chodzi o brakujące odcinki na trasie z Warszawy do przejścia granicznego z Ukrainą w Hrebennem.
Podróż ze stolicy do Lublina jest wygodna dzięki istnieniu drogi ekspresowej S17. Trasa urywa się jednak za drugim z tych miast. Właśnie na tych brakujących odcinkach GDDKiA ponownie wyłonić musi wykonawców. W lutym, po odwołaniu oferentów, Krajowa Izba Odwoławcza nakazała GDDKiA unieważnienie postępowania na realizację odcinków Piaski-Łopiennik i Krasnystaw-Izbica. W przypadku odcinka Izbica-Zamość Sitaniec GDDKiA sama podjęła decyzję o powtórzeniu wyboru wykonawcy.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, wykonawcy odcinków Zamość Wschód-Zamość Południe, Zamość Południe-Tomaszów Lubelski i Tomaszów Lubelski-Hrebenne oczekują na wydanie przez wojewodę decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID).
Na odcinku Łopiennik-Krasnystaw trwają prace przygotowawcze po uzyskaniu decyzji środowiskowej z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Procedura środowiskowa dla odcinka Zamość Sitaniec-Zamość Wschód jest w toku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W sumie projektowanie i budowę ekspresówki podzielono na 10 odcinków, z czego ostatnim będzie 2-kilometrowy fragment łączący S17 z planowanym terminalem odpraw samochodów ciężarowych Hrebenne-Rawa Ruska. Tu dwa przetargi zakończyły się fiaskiem ze względu na przekroczenie w ofertach założonego budżetu inwestycji. GDDKiA planuje trzecie postępowanie.
Droga ekspresowa S17 z Piask pod Lublinem do granicy z Ukrainą w Hrebennem będzie liczyć w sumie ok. 125 km.
