Konstruktorzy zasypują nas co raz nowszym modelami samochodów, które czasem niczym nie przypominają poczciwych i klasycznych aut sprzed kilku dekad. Perełką w tej dziedzinie okazuje się Delahaye USA. Firma przygotowała samochód, który wzoruje się na klasyce motoryzacji.
Konstruktorzy zasypują nas co raz nowszym modelami samochodów, które czasem niczym nie przypominają poczciwych i klasycznych aut sprzed kilku dekad. Perełką w tej dziedzinie okazuje się Delahaye USA. Firma przygotowała samochód, który wzoruje się na klasyce motoryzacji.
Sięgnijmy pamięcią wstecz do lat 70 i 80. Właśnie wtedy budowano w Ameryce samochody z duchem. Przypomnijmy sobie te klasyczne kształty samochodów takich jak Bugatti, Delahaye, Auburn, Pierce-Arrow, Mercedes, Bentley czy w końcu Rolls-Royce. Jeśli już macie w głowie zarys tamtej epoki, nie zdziwi was wygląd debiutującego „Bella Figura”.
Propozycja od Delahaye USA to nowoczesna interpretacja klasycznego design. Jest to kompromis między duchem czasu a wiecznym pięknem starych samochodów i ich wyglądu. „Bella Figura” została zainspirowane Bugatti Type 57S z roku 1937.
Póki co dostawaliśmy jedynie pomniejszone modele samochodu w skali ¼. Firma objeździła z nimi główne pokazy samochodowe oraz najważniejsze konkursy. Dowiedzieliśmy się, że pełnowymiarowy model zostanie zaprezentowany tej jesieni. Debiut ma nastąpić w połowie września na pokazie Rerto w Pebble Beach. Będzie to podczas dorocznego festiwalu aut klasycznych w Północnej Kalifornii.
Delahaye USA planuje wypuszczenie na rynek dwóch wersji „Bella Figura”. Pierwsza to coupe dla bogatszych i wymagających większego luksusu. Będzie kosztować $450,000. Druga, okrojona i utrzymana w ciemnej kolorystyce będzie opiewać na $250,000.
Źródło: autoblog.com