600 KM z drugiego końca świata – RENM R8 Spyder (2011)

Firma RENM Performance już dwa razy pojawiła się na łamach Autokultu. Jednym z najnowszych projektów australijskiego przedsiębiorstwa jest Audi R8 Spyder z wzmocnionym do 600 KM silnikiem.

Olgierd Lachowski

26 kwietnia 2011, 09:00

Zewnętrznie R8 Spyder wiele się nie zmieniło, ale obserwator szybko zauważy zapożyczenie z „kuzyna” należącego do tej samej „rodziny”. Chodzi o centralnie umieszczoną końcówkę układu wydechowego, która naśladuje oczywiście rozwiązanie z Bugatti Veyron 16.4. Moim zdaniem w R8 ten „wydech” nie wygląda wcale lepiej niż oryginalny z rurami rozmieszczonymi w „rogach” tylnego zderzaka.

Tuner tłumaczy, że jest to podyktowane m.in. względami aerodynamicznymi, bo znajduje się tam dyfuzor, ale bardzo wątpię w to, żeby RENM badało w ogóle ten aspekt.

W tym R8 odnajdziemy jeszcze nieduży spojler na pokrywie bagażnika i nowe koła. Kół oferowanych przez RENM do tego wozu jest aż osiem, bo tuner daje dwa komplety. Jeden składa się z 20-calowych felg, a drugi z 19-calowych. Felgi wyprodukowała firma ATS. W tym pierwszym montowane są opony 245/30 (z przodu) i 305/25 (z tyłu), a w drugim 235/35 (przód) i 305/30 (tył). Czym się różnią? Komplet z większymi felgami służy do jazdy po drogach, a z mniejszymi (wyposażonymi w semislicki) do szaleństw na torze.

Żeby Audi spisywało się lepiej w sportowej rywalizacji od swojego seryjnego odpowiednika RENM Performance dokonało zmian mechanicznych. Inżynierowie wymienili zawieszenie na wyścigowe – z pełną regulacją, a nawet stuningowali układ hamulcowy z ceramicznymi tarczami (brak szczegółów, o co dokładnie chodzi).

Przewagę na torze ma dawać także silnik. Umieszczone centralnie „serce” R8 ma 10-cylindrów w układzie widlastym ustawionych w dwóch rzędach pod kątem 90[sup]o[/sup] względem siebie. Zarówno spora objętość skokowa wynosząca 5,2 l, jak i bezpośredni wtrysk paliwa pozwalają tej wolnossącej jednostce napędowej uzyskiwać seryjnie 525 KM mocy i 530 Nm maksymalnego momentu obrotowego.

W połączeniu z automatyczną skrzynią biegów R-tronic (w tym wozie) i napędem na cztery koła silnik rozpędza R8 Spyder do 313 km/h.

RENM zmieniło sterowanie jednostką napędową oraz zmodyfikowało przewody doprowadzające powietrze do komór spalania. Swoje robi też zmieniony, wspomniany wcześniej, „wydech”. Dzięki temu udało się uzyskać okrągłe 600 KM mocy maksymalnej, a także 585 Nm momentu obrotowego. Firma tuningowa jeszcze nie dokonała pomiarów w kwestii osiągów sportowego Audi.

W kabinie znalazło się kilka dodatków z włókna węglowego zamontowanych m.in. na kierownicy i desce rozdzielczej. Wnerwiające jest za to umieszczenie przez RENM wyświetlacza za kołem kierownicy, tak że zasłania on oryginalne zegary Audi. Seryjne siedzenia zamieniono na lżejsze i bardziej sportowe fotele obszyte szarą skórą.

Jak się okazuje na drugim końcu świata tunerzy (RENM Performance) potrafią zmodyfikować nie tylko BMW i Porsche, ale także wozy spod znaku czterech pierścieni.