5 tys. zł mandatu za drifting na parkingu. "Kierowca był mocno zaskoczony"

Kolejny kierowca boleśnie przekonał się o dotkliwości nowego taryfikatora mandatów. Policjanci nie mieli litości, a sesja amatorskiego driftingu na przysklepowym parkingu kosztowała go tyle, co kilka wizyt na profesjonalnym torze.

Policjanci z Ostrowca Świętokrzyskiego pochwalili się niedawną akcją, która zakończyła się bardzo wysokim mandatem.

24 marca 2022 roku funkcjonariusze otrzymali nagranie przedstawiające kierowcę BMW driftującego na przysklepowym parkingu. Kierujący bawił się w najlepsze, nie zważając na pieszych oraz zaparkowane w pobliżu auta.

Dzięki materiałom z monitoringu szybko udało się ustalić tożsamość podejrzanego. Policjanci złożyli mu wizytę już kolejnego dnia. 24-latek był mocno zaskoczony widokiem mundurowych, którzy przypomnieli mu o obowiązujących przepisach.

Wieczorne wyczyny na parkingu uznali za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym i nałożyli mandat w wysokości 5 tys. zł.